Versailles w Polsce~!

A ile to będzie kosztować? Obawiam się o mój portfel, bo chciałabym kupić coś z koncertu... A jeszcze zostałam zmuszona do złożenia się na jakąś koszulkę...

Zależy ile osób się nazbiera ostatecznie, ja to kupię i na miejscu się jakoś będziemy rozliczać. Jeśli nie dasz rady, to po prostu tylko za swoją różę nam oddasz, nie będzie problemu ^ ^

Byłabym wdzięczna... Zapewne będą to trzy róże, bo takie dwie łamagi mi towarzyszące na koncercie nic nie wiedzą >.<
Ale jak uzbiera się ich naprawdę sporo to mogę się dorzucić całościowo, znaczy tak po podziale... Ale z tą koszulką mi dosrali, że się tak wyrażę.

Może powiesz swoim łamagom, jaki jest plan z tymi różami, żeby się zaopatrzyły? XD Ew. mogą się złożyć razem z nami.
Przejrzałam już oferty i obliczyłam koszta, wygląda na to, że najbardziej opłaca się nam ta opcja, bo za właściwie taką samą cenę co przy innych mamy 72 róże w pudełku, a niestety obawiam się, że wielu osobom pod klubem trzeba będzie je po prostu rozdać ^ ^" Koszt takiego zamówienia to 121 zł, po rozłożeniu na 8 osób, które póki co się deklarowały, to jakieś 15zł + 20zł koszt wysyłki, ale to już mogę pokryć sama. Może jeszcze ktoś się dopisze, to wyjdzie jeszcze kilka złotych mniej ^ ^"

Do jednej łamagi nie mam kontaktu, drugą łaskawie poinformowałam, ale znając jej podejście do koncertu (czyli Mam-Wszystko-W-Dupie-Ale-Pojadę), nie wiem jak to wyjdzie ^ ^
Ta opcja byłaby wygodniejsza, tylko niech znajdzie się jeszcze parę osób, to już w ogóle byłby raj. Na Twoim forum, Shadow, nie deklaruje się do tego więcej ludzi?

Większość kupiła/kupuje róże we własnym zakresie, ale mogę spytać jeszcze raz. I tak rozliczać się będziemy na miejscu, więc może wtedy ktoś się jeszcze dorzuci XD

Okej, mała zmiana planów co do tych róż - koleżanka załatwiła w hurtowni, 60 za 60zł ^__^ Także składka spada do 7 na osobę, uff XD

Może pojadę nie wiem,mamut nie chce mnie na behemotha puścić co dopiero versailles xD

I całe szczęście! Bóg chroni ten zespół!

ta...szczęście ^n^ ale zależy mi bardziej na behemotha bo to w wawie i do tego mam blisko.Versailles też fajnie będzie jak pojadę kupie sobie plakat i będę fuck yea powiesze na suficie i będzie motywować do wstania

Ja chciałam jeszcze coś dodać. JADĘ! Dostałam 4 z biologii i ugłaskałam mamę xD
Ale to nie o tym... Jedna moja znajoma chciała się dopisać do tej zbiórki z różami, da się jeszcze to załatwić, neee?

Oreiteia napisał:

Ja chciałam jeszcze coś dodać. JADĘ!

WIEDZIAŁAM, ŻE POJEDZIESZ!

Och, Yuki, to cudownie! <3 Wiedziałam, że jakoś ją przekonasz! No to widzimy się za 9 dni ^___^ I jasne, z różami nie ma problemu, dokupiłam dzisiaj jeszcze kilka sama, więc składka zostaje ta sama, 7zł :3 Wszystkie 60 zamówionych w hurtowni jest czerwone, ale jak ktoś chce inny kolor, to kupiłam dzisiaj dwie białe, kremową i fioletową, można sobie zająć XDD

zamówiłam bilet tydzień temu, ale nie wiem, czy kasa przyszła na czas :< i jeśli nie dostanę go do wtorku to trzeba będzie napisać do ludzi od biletów...
ale i tak pojadę, nie ma bata!

Shadow, a ładna ta fioletowa? ;>

Pomijając fakt, że ma dwa płatki żółte nie wiedzieć dlaczego, to jest niezła XD

A jest tylko jedna fioletowa? xD

Niby moja mama uparcie twierdzi, że jeszcze ma czas by to odwołać, ale wątpię by to zrobiła. Teraz jest trochę za późno by sprzedać bilet, patrząc jak funkcjonuje w naszym mieście poczta.
Ach. I nie mogę się już doczekać <3
Chyba bardziej niż zobaczenie *aktualnie zakazane słowo na prośbę Shadow?*, cieszy mnie fakt, że spotkam was ^ ^

W tej chwili jedna, ale jak chcecie, to mogę jeszcze skoczyć i dokupić ze dwie czy trzy takie, ostatnio były, a kosztują tylko 2zł ^ ^

Mnie też bardzo cieszy, że Was zobaczę <33 Z całą sympatią może nie bardziej, niż zobaczenie Versailles (skdjsfjgjjdshgdsb), szczególnie z uwzględnieniem faktu, że jako szefowa street teamu mam ich nie tyle ZOBACZYĆ co POZNAĆ (kdkgfdjsgdsgddlfdslkghl;gfmhldkfdbjm), ale będzie baardzo miło znowu się z Wami spotkać <3 Zwłaszcza, że Any na D tylko przelotem widziałam właściwie, bo zaraz drzwi klubu otworzyli XDD

nie mogę się doczekać tego, aż przyjdzie mój bilet, bo póki go nie mam, mam wrażenie, że wcale nie jadę.
zresztą, nawet z nim nie będę sobie zdawać sprawy z tego, że jadę.
ja serio jadę na *skoro słowo jest zakazane użyję zastępczego* Sofy?

i też jestem strasznie zadowolona, że was spotkam, zwłaszcza, że Shadow 'na D tylko przelotem widziałam właściwie, bo zaraz drzwi klubu otworzyli XDD' ;D

Ja widziałam Shadow na D! Pochwalę się! I Shadow mnie przytuliła! xDDDDDD

A dasz nas radę tam jakoś wkręcić? *miauczy* Chciałabym zobaczyć ich tak, no... Jak wy zobaczycie! Zwłaszcza, że autografów nie dadzą. Ale nie ważne... Och ja, zazdroszczę wam! Albo chociaż autograf?

Nie martw się, Any... Ich się raz upomni to potem wysyłają do ciebie w pierwszej kolejności i przychodzą (góra) po dwóch dniach.
I jedziesz, na 100% jedziesz na Otomanę (podoba mi się to słowo, bardziej niż ***)

Any, ja Cię rozumiem, ja nadal w to tak w 100% nie wierzę XDDD Ich przyjazd był taką abstrakcją... A teraz zostało tylko 7 dni. 7 DNI ;______________;
Ja swój bilet chyba muszę natomiast schować, bo to, co się ze mną dzieje, jak na niego patrzę, zaczyna przechodzić ludzie pojęcie...

Yuki, gdyby to ode mnie zależało, to chętnie bym Was wkręciła v.v Ale gdybym miała wkręcać wszystkich znajomych, którzy naprawdę sporo by za to oddali, wprowadziłabym im na backstage całą wycieczkę turystyczną... Już i tak mamy spory problem, bo st ma 8 osób i nie wiemy, czy pozwolą nam wejść w komplecie, czy musimy wyznaczyć przedstawicieli (na zdjęciu z Rosji są tylko dwie dziewczyny) ^ ^" Tak samo z autografami, jakbym miała brać dla wszystkich, którzy proszą, to... no XD Nie chcę nadużywać ich dobroci. Nie wiem, czy sama odważę się spytać o autograf dla siebie XDD
W ogóle nie wiem, czy powinnam o tym wszystkim publicznie mówić... Na pewno znajdzie się parę osób (nie mówię, że tutaj), którzy mnie za takie spotkanie z Versailles znienawidzą, a koleżanka już się śmieje, że jak stamtąd wyjdziemy, będą nam musieli przydzielić ochroniarza"

PRZYSZEDŁ BILET KJHGFGHJKJHGFGHJKHGFHJ *pławi się w szczęściu*
jest taki śliczny ;____; naprawdę, widok biletu ostatecznie utwierdził mnie w przekonaniu, że muszę jechać na Wersalki <33333
(i wreszcie nie zapomniałam spytać francuzicy jak to się wymawia, fuck yeah <3)

O jeeeeej <3 Wiedziałam, że przyjdzie xDDD

Słyszałam coś, że będzie m&g po koncercie... Jaki jest stopień prawdopodobieństwa, że to nastąpi?

I nie musisz nic robić, Shadow ^ ^ Ja rozumiem sytuację, a z naszej grupy nikt nie będzie Cię nienawidził. Uu.. Masz po prostu szczęście xD Należy Ci się, najbardziej z nas kochasz ****.

powiedziałabym, że nie tyle szczęście, co na to zasłużyłaś, rozprzestrzeniając wersalkową miłość, zarażając nimi nowe osoby i biorąc się za coś takiego, jak stworzenie street teamu <3

Dziękuję, Any <33 Staram się robić co mogę, mam nadzieję, że wszystkie akcje naszego st wyjdą jak należy i się spodobają ^ ^ Album mam już w 75% złożony, ale zostawiłam kilka wolnych kartek dla osób, które nie zdążyły, więc jeśli ktoś chce się jeszcze do tego dopisać i dać mi coś przed samym koncertem, nie ma problemu, tylko trzeba uprzedzić. I jak coś, to już teraz tylko na A4, bo mniejszych wiadomości nie będę tam sklejać XDD
I jak się dokładnie wymawia Versailles po francusku? Słyszałam wersję amełykańską (Wersaajls?), ich japońskie Berusaiyu albo Wersaj... I jestem coraz bardziej ciekawa, jak będzie wyglądać wywoływanie ich po nazwie, skoro sporo osób wymawia to jeszcze tak, jak się pisze xDD"

Co do meet&greet, to tak, ma być ^___^ Organizują to chyba we wszystkich krajach, z tym, że na ogół bez autografów, bo ich czas nagli. Ale uściski dłoni powinny być <3

wersaj. bo podwójne l po i wymawia się jako j xP generalnie można posłuchać na google translator, tylko trzeba ustawić francuski jako język, na który się tłumaczy, o dziwo jest nawet zrozumiale powiedziane.

ja zwykle wymawiałam wersali XD potem przestawiłam się na mówienie po prostu Wersalki, a jak już się zaczęłam uczyć francuskiego to kombinowałam sama, jak to czytać XD