D=OUT w Polsce!

29. maja (sobota) 2010 roku w klubie Ucho w Gdyni odbędzie się koncert zespołu D=OUT!

Zespół stosunkowo młody, ale pną się ku górze w coraz szybszym tempie. Ich single i albumy chodzą jak ciepłe bułeczki, a z koncertów nikt nie wychodzi niezadowolony.

Oto próbka tego co może na nas czekać podczas majowego występu.

Mmm? To kto jedzie? Wrocław i okolice szczególnie zapraszam do wspólnego wyjazdu! :onieyes:

P.S. Proszę o zadawanie wszelkich intrygujący Was pytań w tym temacie. Będę pisać mail'a do organizatorów, którzy pewnie rozwiają Wasze wątpliwości co do niektórych kwestii.

Szczerze mówiąc nie jestem do końca przekonana co do tych panów. Przerażają mnie wszyscy prócz gitarzysty Ibukiego. Podoba mi się ich jedna piosenka i to oczywiście wyłączając refren, który wszystko psuje. Jak dla mnie męczą trochę temat, bo większość kawałków jest za długa.
Jednak postanowiłyśmy z przyjaciółką, że jeśli bilety będą stosunkowo tanie, to pojedziemy. Może na żywo brzmią lepiej? A nóż widelec będzie dobra zabawa :3 W końcu lepiej pojechać i żałować, że koncert był do dupy, niż pluć sobie w brodę, że się nie pojechało.

Cytat :

W końcu lepiej pojechać i żałować, że koncert był do dupy, niż pluć sobie w brodę, że się nie pojechało.

I ja też tak myślę!

Generalnie pytań żadnych nie mam... bilety 100 złotych, chyba że last fm kłamie. No i wszystko to w Gdyni xDXDXDXD

[czemu ja najpierw przeczytałam, że we Wrocławiu?]

Gdynia. daleko.

Kimon <333
*Mun nie rozumie, jak komuś mogą się nie podobać Reika i Minase (nie żeby rozumiała to w przypadku Koukiego i Hikaru, ale to jest jej łatwiej zaakceptować...)*
Osobiście, jestem totalnie zakochana w ich pierwszym pełnym albumie. I uwielbiam sposób w jaki Kouki podryguje w PV do Koi no Bakansu.
Brzmieniowo strsznie mi się podobają.

*szczerzy się do Ves* Pamiętasz o mnie, słonko? Jako karty przetargowej dla rodziców możesz mnie uzyć jeśli chcesz. W razie czego jestem odpowiedzialna, miła, grzecza i znam podstawy samoobrony. xDDD

Any, fakt, Gdynia daleko. Ale jechać warto. xD

Wydaje mi się, że 100 zł to przesada. Bilet na Dira kosztował 100 zł, a - z całym szacunkiem - gdzie D=Out do Dega Dla porównania - wejściówka na Despy stała 75 zł w przedsprzedaży, a 80 zł w dniu koncertu; na RaIN 'a - 65 zł, więc wydaje mi się, że to będzie coś w tych granicach, jak nie taniej.

Też mi się wydaje, że to troszkę dużo, ale jestem na tyle chorym człowiekiem, ze i te 100zł zapłacę, jeśli zajdzie taka potrzeba... xD

Co do lasta, to może kłamać, bo na stronie Ucha, nie ma żadnej informacji na ten temat. Z tego co wiem zwykłe koncerty nie przekraczają tam 20zł, a Despy kosztował do 80zł, więc D=Out powinien się okazać tańszy niż 100zł...

EDIT: Ołkej, podobno ktoś z lasta zwrócił się z pytaniem do organizatorów i bilety rzeczywiście kosztują stówę. Wydaje mi się, że jeśli nie porównywać ich do Dira i Despów, to nie jest to też jakaś super wielka cena. (Budka Suflera kosztuje - 150 >.<").

stówę, tak? na młody zespół z wydanym jednym longplayem?

nie mogę się doczekać czasów, kiedy dir za koncert weźmie 5 dych a Młody Jrockowy Zespół 2 stówy.

Chyba każdy fan nie może się tych czasów doczekać ==' To jakiś rozbój w biały dzień dosłownie. No ale ok, poczekajmy na oficjalną informację od Ucha, bo - szczerze mówiąc - wątpię, aby zgodzili się na taką cenę. Zresztą gdyby organizatorzy znali już cenę biletów, to by ją podali na stronie, tak to działa niestety w tej branży. Nikt nie czeka do ostatniej chwili.

Mi się ta cena wydaje uczciwa. Nie porównując z innymi japońskimi wykonawcami, wcale nie jest tak drogo. Oczywiście dobrze by było gdyby okazało się taniej, ale jest dużo koncertów polskich wykonawców, które są dużo droższe...
I chcę czasy, kiedy będę sobie mogła pozwolić na wszystkie koncerty, o!

No tak Mun, ale wydaje mi się, że nie ma co j-rockowców porównywać do Polskich zespołów. To są dwa różne światy bądź co bądź. To tak jakby porównać - bo ja wiem - Evanescence i Delight. Poza tym jakim prawem bilety na koncerty bardziej znanych zespołów są tańsze? Coś mi tu śmierdzi i jeśli wejściówka będzie droższa niż 70 zł, to pierdzielę - nie jadę. Nie stać mnie na takie wycieczki :3

Ponoć to wina organizatorów całej trasy... Że niby Dira i Despy organizował ktoś inny, więc było taniej... Bla, bla, bla.
Ja olewam ile kosztują wstępy na inne koncerty. Chcę jechać na Dauto, to pojadę nawet za tą stówę... xF Ale rozumiem, że ktoś, kogo ten zespół nie kręci, nie wyda takiej kwoty na koncert.

Otóż to :3 Za przysłowiowe grosze można pojechać na występ kogoś, kogo się ledwie dzierży, ale 100 zł to już konkretna suma. Mam jednak nadzieję, że to tylko ploty bez pokrycia, bo - szczerze mówiąc - dla samej atmosfery, jaka towarzyszy tego typu występom, chętnie bym pojechała.
Em... A macie jakieś swoje ulubione kawałki? Może ktoś by coś polecił, a nóż widelec się do nich przekonam ;)

Jestem ostatnio totalnie zakochana w Koi no Bakansu. :onieyes:
Oprócz tego:
Ru^ju no Dengon,
Kassai,
Aoi Tori,
Flashback,
Bakoku, dai Tokyo i w/w Kimon. <3

Jeśli chodzi o wydawnictwa, to mi najbardziej przypadl do gustu mini-album Toryuumon.

ja z góry mówię, że jadę ; D

Yaaaaaaaaaaay, ale fajnie, może się spotkamy xD

Ogólnie jeśli Ves bedzie (i weźmie mnie ze sobą) to nie odpuszczę. xD
I taak, musimy się spotkać. xD

Pragnę tego! xDXDXDXD
No i jak będę jechać to Cię ze sobą wezmę, oczywiście ^o^

*tuli Ves* Czy dziś już mówiłam, że Cię kocham? xDDD