Offtopic

generalnie nie istnieje szansa na 'awww' momenty z Donaldem.
i nie ma tam alkoholu. ani palenia.

czemu mnie nienawidzisz?

pierdolisz, pierdolisz i jeszcze raz pierdolisz. CZEMU JA NIE JADĘ Z WAMI W GÓRY SKORO NIE MA SZANS? między innymi dlatego.

no to jedź z nami, nie wiem, czy będą robić problemy.
no nie ma szans, zwyczajnie, a pierdolenie w tym temacie to by się przydało.

powiedziałabyś, że jadę jako Twoja dziewczyna to by nie robili... >.<
i teraz jest już za późno.
a ogólnie to przestań mnie denerwować. znasz moje zdanie na temat tego związku. >.<

jakiego związku? jakby można to było nazwać czymkolwiek innym niż koleżeństwem.

głupia jesteś. byś naprawdę, naprawdę, naprawdę chciała to by był... >.<

bo ja chyba aż tak naprawdę naprawdę naprawdę nie chcę. zmęczyło mnie to i jakoś tak jak go nie widzę to mi to schodzi. gorzej, że potem go widzę i mam wrażenie, że naprawdę naprawdę naprawdę jednak tak...

Teraz to dopiero będzie gadania o nagłówku... ;P

Łoł. Faaajny! Ale się zszokowałam, kiedy zobaczyłam. Wchodzę, patrzę i oczom nie wierzę.. Ech.

Po prostu... nie ma rzeczy, której nie zrobiłabym dla zgrywy. ;D

Ja jako wieczne dziecko (przewidują mi przyszłość, ze skończę jak Maya) jestem przeszczęśliwa. Kocham Króla Lwa, dziękuję Mun <3
Teraz mogę godzinami siedzieć i się patrzeć w nagłówek

Prawda, prawda! Nagłówek śliczny. Tylko Paulina ciągle nie ogarnia dlaczego, po co, i jak tak można. Popatrzyła, popatrzyła, pokiwała głową, i wróciła do nyan.. A powie mi może ktoś, kim jest ten człowiek w staniku, nad Kubusiem Puchatkiem?

Nagłówek jest świetny, zakochałam się! Mickey, Donald, Gooffy, Mana, gazetki, boskość.

Oreiteia napisał:

Ja jako wieczne dziecko (przewidują mi przyszłość, ze skończę jak Maya)

Nie tylko ty jesteś wiecznym dzieckiem.

A nagłówek śliczny. Kocham tych bohaterów kreskówek.

Cytat :

Nie tylko ty jesteś wiecznym dzieckiem.

Przecież wiem, że nie tylko ja... Ale akurat tutaj miałam na myśli siebie i wyrażałam swoje zdanie. Przecież nie będę pisała za wszystkich na tym forum, prawda?

Aż usta otworzyłam z wrażenia, jak weszłam na forum po tygodniu nieobecności! Jest super, jak dla mnie może już tak zostać X33 Oni wszyscy się tak fajnie komponują, nie? Miyavi z Goofym, Mana ze Śnieżką... XD Naprawdę świetna robota!

Aaa, Mideru, ten człowiek ze stanikiem to Ikuta Touma, a zdjęcie prawdopodobnie pochodzi z dramy Hanazakari no Kimitachi e, dzie grał Nakatsu >DDD

Dzięki za informację. Nie kojarzę nic co powiedziałaś, ale mam powód, żeby się doedukować ^ ^

A więc. Nie chcę być złym człowiekiem, który znika bez pożegnania.
Kurdę.. Zabrzmiało, jakbym chciała odejść z forum.. Nie, nie. Na kolonię jadę. Dwa tygodnie gościć tu nie będę, chyba że jakimś cudem dorwę się do internetu. Będę za wami tęsknić.. Zwłaszcza za Lynką i Ves (mogę tak mówić, prawda?), z którymi zdążyłam poznać się odrobinę bliżej. Kurdę, to brzmi jakbym umierała >.<

Ves się wpieprzy każdemu do życia...

to fakt.
takie drobne pytaneczko - na jasną cholerę nam 'edycja druga' historyjki zbiorowej? pierwsza się skończyła, kiedy mnie nie było?

łuhuhuhuhuhu.
groźna Any.
hehe ;D

Nie wiem jak zostanie odebrane moje ponowne przybycie tu, jednak na wstępie chciałabym przeprosić: miałam w tamtym czasie dość duże problemy, denerwowało mnie byle co. Może to głupie wytłumaczenie, ale zawsze jednak jakieś, a przede wszystkim szczere. Tak więc jeszcze raz przepraszam. Wiem, że zbyt ciepło to mnie nie przyjmiecie, jednak mimo wszystko mam nadzieję, że nie będzie źle.

Pozdrawiam,
Aemi.

Szczerze, to było głupie jak jasna cholera, ale nie rozumiem czemu ktoś miałby teraz się o to pluć. Tym bardziej, że wszyscy dawno mają dupach. ;D

Ach, Meru wróciła. I zatraciła samą siebie. Wszyscy się do mnie inaczej zwracają, cholera. Przez pare dni byłam nawet nazywana Reitą. I mi to pasuje.. Boski ten obóz. Tyle ludu! I wszyscy jeżdżą po konwentach, koncertach, cudo. A historyjkę założyłam, bo w starej nikt nic już nie pisał, i trudno było ją ogarnąć.

Jak się podoba nowy layout forum?
Bo ja mam wrażenie, że coś spieprzyłam... ale nie wiem co. ;D ahahaha

już chyba naprawiłam...