Offtopic

Aa... że brak czucia w stopach, czy świeczki? Nieważne, mimo wszystko kojarzę :)

Cieszę się, bo Twoja wyobraźnia ma fajne pomysły. Powiedz mi coś ciekawego, uwiecznię to na papierze xD

Uważajcie, jak poznacie moją wyobraźnie, ona to w ogóle nie ma granic xDD

Zryję Wam mózgi. Kocham to robić. Na sobie tym bardziej~

Oooo... to podziel się ze mną swoimi wizjami *bierze węgiel i kartki*. Jestem gortowa!!

Ja jestem na skype'ie, gotowa, by zalać twój umysł moimi chorymi wizjami, gdybym sie tutaj uzewnętrzniała, to by mnie z forum wywalili...

O świeczki chodziło^^

Yuki, jesteś na 100% pewna, że chcesz? xDDDDD

Muszę poszukać stare ficzki~

Okeee, skusiłaś mnie, diable xD
Czemu nie dzielić się tym z innymi? Jak pomysł dobry, to znajdzie poparcie :)

Ja nadal wolę te z niebieskim płomieniem ^ ^

Jestem bardzo, bardzo pewna! Chcę, chcę, daj mi!

Ale czerwony płomień jest bardziej... mhrocznyxD
Ja tez bym chętnie się podowiadywała na temat twoich wizji, Chi^^

Niebieski jest bardziej tajemniczy i chłodny. Nie ogrzeje, ale jest piękny.

No właśnie, głosy 2:1, teraz masz się tutaj, Chi, udzielić ze swoich fantazji!

Przysięgłam sobie przeczytać całe 19 stron tego offtopu... Nawet pół pierwszej nie zaliczyłam.
Nie wnikać w MOJĄ chorą wyobraźnie... Nie no, nie jest tak źle. Chyba.
Ja tam wole niebieski płomień.
3:1, też was poprę.

Podajcie jakąś osobę, ja lubię zestawiać je w różnych, dziwnych sytuacjach xD

Ooooo, miło, ze ktoś współdzieli ze mną zainteresowanie niebieskimi płomykami ^ ^
Jeżeli chcesz możesz się podzielić ze mną swoim wyobrażeniem niektórych teamtów, ja NAPRAWDĘ muszę zacząć spowrotem rysować, stępiły się trochę moje umiejętności i potrzebuję natchnienia.

Nie martw się, ja tez nie przeczytałam. Zabierałam się za to kilka razy, ale nie mogłam. Jednak staram się być w miarę na bieżąco :)


Osoba: Kiyoharu (taka pierwsza co wpadła mi na myśl :))

Kiyoharu hm.... męska dziwka. Ale nie taka zwykła, z wyższych sfer. Ma swój stały cennik i zawsze się go trzyma. Im ostrzej tym drożej.

Gackt to z kolei gwałciciel, zaliczył 3/4 j-rockowców. Odhacza ich w swoich notesiku w My Little Pony.
Mana urodził się jako otyły mężczyzna ze skłonnością do zarostu. Ale po operacjach plastycznych wszystko gra.
Miyavi to dzieło szalonego naukowca. Otóż szalony naukowiec postanowił, że wyhoduje nową formę organizmu, która rozwinie się w nasieniu alfa. Zasadził nasienie alfa, podlewał je codziennie i pewnego dnia wyrósł śliczny różowy kwiatek. Po jego rozkwitnięciu powstał Miyavi.


Tyle pamiętam xDDD

Oo... Ciekawe xD
Gackta napewno jakoś ujmę :)

A może ktoś z the GazettE? Jakieś wizje?

bjhasdjhfjddsajdsaj Pamiętam jak kiedyś powstała teza, że w nocy potajemnie każdy członek the GazettE wsadza coś Kajcowi w dupę. Od tej pory Kai został Depozytem Naczelnym Zespołu^^

Pałeczki?
Chodziło mi bardziej o opisanie każdego członka zespołu. Tak wiesz, jak, np. Kyo-faun-gwałciciel. Przyczepię się tego, bo nie mam innego pomysłu :)

Pałeczki też^^

Ruki to szalony pedant, dostaje nerwicy na widok kurzu. Aoi ma obsesję na punkcie swojego kolczyka, właściwie to jest jego fetysz. Uruha był Naczelnych Seksoholikiem Zespołu ale go wykastrowali od tej pory ma depresję. Reita prawdopodobnie śmierdzi, dlatego ma zakryty nos. Jest też szczerze zakochany w swoim brzuchu. Kai to został kiedyś ugryziony przez chomika i od tej pory jest Człowiekiem-Chomikiem (Hamsterman?). No i jest Depozytem^^


Lol. Znalazłam dziś w bibliotece książkę o Kimie Dzong II. Muszę to przeczytać~

Oooo... To mi się bardziej podoba. To mam zajęcie, jak się wreszcie wezmę za siebie ^ ^
Jakby jeszcze Ci coś genialnego wpadło do łebka to pisz śmiało, jestem otwarta na wszelkie propozycje.
A z homikiem kojarzy mi się tylko Hiroto. Inni jakoś się tak bardzo jak on w tej roli nie sprawdzają.

ehheheheh
wasze pomysły są...ciekawe.
Kiyoharu... Bardzo fajne, działające na wyobraźnię...
Gackt... To takie oczywiste! Ja jestem pewna, że to nie odbiega daleko od rzeczywistości^^

Ja mogę coś dać z członkami tG...
Reita brutalnie wpijający się w wargi Rukiego, ciągnący go za włosy i trzymający nadgarstki wokalisty nad jego głową, przyciskając go do ściany... Mruczący mu do ucha, co z nim za chwilę zrobi. Ruki, jęczący na dźwięk niskiego głosu Akiry i drżący ze strachu i niepewności.
Może być...?

A coś w stylu Kyo-faun gwałciciel...
To raczej takie przyjęte ogólnie to np. Uruha-wyzywająca dziwka-dająca dupy każdemu, Aoi-nieszczęśliwy romantyk-lubiący tak naprawdę ostry seks-seme, Kai-cnotka niewydymka-stanowczy lider-w rzeczywistości proszący w łóżku, by pieprzyć go mocniej, Reita-groźny brutal-lubujący się w kajdankach i dominowaniu nad partnerem, Ruki-możesz się spodziewać wszystkiego^^

To tak z marszu, musiałybyście mi dać trochę czasu na naprawdę kreatywne rzeczy...

Ja mam wiele czasu i nim zacznę rysować musi minąć 25 :)
Wtedy w najbliższym okresie nie powinnam mieć sprawdzianów.
I podobają mi się wasze wizje, naprawdę. Jak je uwiecznię i mi wyjdą, to powieszę na ścianie. Chociaż geniuszem rysunku nie jestem, po prostu to lubię :)

Miałam też napisać nie-jrockową historię, którego bohaterkami są: wybitnie inteligentna psychopatka-morderczyni, mająca również na koncie parę nieudanych prób samobójczych, seksowna lesbijka, która uciekła z domu i zarabiała na życie sypiając z bogatymi kobietami oraz bardzo wesoła dziewczyna z ADHD, kochająca wszystko co żywe, jej główną reakcją jest rzucanie się na wszystkie strony oraz kwiczenie xDDD

Wizja ciekawa, jak napiszesz to mi jakoś prześlij, chętnie przeczytam ^ ^

Ok, ale się nie przeraź moim poziomem xDDD

Ja też scem!!!
Pomysł bardzo ciekawy, w mojej głowie już zaczęły tworzyć się różne ciekawe rzeczy i naprawdę chętnie bym przeczytała^^

Uhhh... ludzie, wierzcie w siebie, na pewno nie jest aż tak źle!:)

Ja wbrew pozorom wierzę w siebie, mój wcześniejszy post to ironia spowodowana moim pierwszym ficzkiem jakiego w ogóle napisałam i umieściłam na forum xD

Jak podłączę skaner, to Ci pokaże moje ostatnie, niedokończone "dzieło", Rei ^ ^
Ja też jakoś w siebie wierzę, fakt faktem, że nie podobają mi się moje rysunki, ale robię to dalej by móc jakoś poprawić swoje umiejętności.
A co do pisania irytuje mnie to, że ludzie którzy mnie znają i czytają moje ficki nie są w stanie wytknąć mi błędów. Jakbym miała ich za to pogryźć ;/