Jang Geun Suk - Hello Hello (Mary stayed out all night OST)

I link.

Tak sobie pomyślałam, że się podzielę z jedną z dwóch piosenek, które gwałcą mi uszy od... czterech dni. I w sumie nie tylko mi - moja siostra zna już ją na pamięć (i śpiewa łamaną koreańszczyzną, o ile może to w ogóle jakoś nazwać).
W każdym bądź razie - jest to jedna z piosenek z OST do dramy Mary stayed out all night , na której punkcie również zwariowałam i polecam do oglądnięcia każdemu, kto jeszcze tego nie zrobił. Przeurocza drama i... Kang Mu Gyuuuuul/Jang Geun Suuuuuuk <333333333333333333
A tak na temat piosenki to nie wiem, czy jakakolwiek próba konstruktywności i obiektywności z mojej strony się powiedzie, aczkolwiek: osobiście kocham wstęp, kocham zwrotki, kocham refren, kocham jego głos, kocham słowa i w ogóle kocham piosenkę za całokształt, o. Enjoy!

irytowała mnie ta piosenka xD w sobotę skończyłam oglądać mary stayed out... i ta piosenka bez tekstu mnie strasznie wkurzyła, ale w sumie przyzwyczaiłam się do niej. choć jak dla mnie jest za słodka i za często się pojawiała. ale do posłuchania kilka razy jest okej, no i Janguś <3

(tyyy, a w 14 albo 15 odcinku dostałam takiej mega schizy na Kim Jae Wooka, tzn. Dyrektorka, yaaaay, on jest cudowny *.*)

O ile tamta piosenka mi się podobała, ta jest jakaś... tego... no, nie wpasowała mi... ale ja mam ciężki gust niestety... ech, Aemi, Aemi... No, w każdym razie, że była jakaś bardzo tragiczna to też nie powiem, dało się ją jako-tako znieść... Ale tamta druga lepsza :D

Pjona, ja też w sobotę skończyłam! xDDD

Cytat :

choć jak dla mnie jest za słodka

*gigantyczny wyszczerz* jak sobie myślę, że on to śpiewa do mnie... *__________________________________*

Cytat :

tyyy, a w 14 albo 15 odcinku dostałam takiej mega schizy na Kim Jae Wooka, tzn. Dyrektorka, yaaaay, on jest cudowny *.*

Ja się nim strasznie jarałam, jak pocałował Mary w deszczu. OMÓJBOŻE, widziałaś jego wzrok/usta/ręce?! *kwiczy* I dodatkowo później ta scena jak wychodził z łazienki, i jak był w szpitalu, i wcześniej jak jeździł razem z Mu Gyulem i zaznaczali, czyja tak naprawdę jest Mary <3

Cytat :

No, w każdym razie, że była jakaś bardzo tragiczna to też nie powiem, dało się ją jako-tako znieść... Ale tamta druga lepsza :D

Klasyczny popik, cóż poradzić xD