| | Narzekalnia | |
|
+12Panna Ironia Hiroki Tsubuku Vespergold Mideru Mun Oreiteia Shadow Anya Aemillie Rei-chan pucchan 16 posters | |
Autor | Wiadomość |
---|
Aguś Pogo napierdalacz
Liczba postów : 68 Join date : 04/10/2011 Age : 31 Skąd : Łódź
| Temat: Re: Narzekalnia Nie Paź 23, 2011 6:02 pm | |
| zaczynam łapać doła, warczę na każdego kto się do mnie odezwie - próbując zachowywać pozory normalności.... | |
| | | Panna Ironia Członek zespołu
Liczba postów : 562 Join date : 11/12/2010 Age : 26 Skąd : Ok. Warszawy
| Temat: Re: Narzekalnia Nie Paź 23, 2011 10:39 pm | |
| Dziadek próbuje mi wmówić, że jestem gotką i należę do jakiejś sekty. I że się zaćpam >.<
Osoba, na której mi zależy, jest smutna i przez to nie potrafię śmiać się do końca i zmieniam humory z sekundy na sekundę. | |
| | | Motoko Stały gość na afterparty
Liczba postów : 145 Join date : 28/10/2010
| Temat: Re: Narzekalnia Pon Paź 24, 2011 7:45 pm | |
| - Cytat :
- należę do jakiejś sekty. I że się zaćpam >.<
jak uroczo Wszyscy zajebiści faceci są już zajęci >.< | |
| | | Panna Ironia Członek zespołu
Liczba postów : 562 Join date : 11/12/2010 Age : 26 Skąd : Ok. Warszawy
| Temat: Re: Narzekalnia Pon Paź 24, 2011 9:27 pm | |
| - Cytat :
- Cytat:
należę do jakiejś sekty. I że się zaćpam >.<
jak uroczo To znaczy, każda rozmowa z dziadkiem kończy się dyskusją na temat Niemców/Rosjan/rasizmu/muzyki. Kiedyś nawet niemal się pokłóciliśmy o to, czy Ewa ponosiła całą odpowiedzialność za grzech pierworodny, czy tak tylko częściowo... Mam w tym tygodniu 7 sprawdzianów, które nauczyciele postanowili podciągnąć pod miano "kartkóweczki". A baba od matematyki nadal mnie nie lubi. Mam loki... | |
| | | Motoko Stały gość na afterparty
Liczba postów : 145 Join date : 28/10/2010
| Temat: Re: Narzekalnia Wto Paź 25, 2011 5:33 pm | |
| Dziadek nie lubi Szwabów? Nie wiem skąd wziąć zęby wampira na imprezę >.< | |
| | | Rei-chan J-legenda
Liczba postów : 2010 Join date : 04/01/2011 Age : 27 Skąd : Z piekła...
| Temat: Re: Narzekalnia Wto Paź 25, 2011 9:38 pm | |
| Doszłam do wniosku, że podobają mi się geje. Znaczy faceci, którzy mi się podobają, w 99% są gejami... | |
| | | Anya Złośliwiec | Kyo Owner
Liczba postów : 3098 Join date : 08/01/2010 Age : 30 Skąd : Kyoto
| Temat: Re: Narzekalnia Wto Paź 25, 2011 10:30 pm | |
| - Cytat :
- Doszłam do wniosku, że podobają mi się geje. Znaczy faceci, którzy mi się podobają, w 99% są gejami...
[2] uwierz, to nie tylko twój problem. | |
| | | Rei-chan J-legenda
Liczba postów : 2010 Join date : 04/01/2011 Age : 27 Skąd : Z piekła...
| Temat: Re: Narzekalnia Sro Paź 26, 2011 4:06 pm | |
| No ale kurwa! Dochodzę do wniosku, że wszyscy fajni faceci, którzy nie mają dziewczyny, albo mają chłopaka, albo go szukają! :< | |
| | | Shadow Edytor Pogrzebowy
Liczba postów : 679 Join date : 11/03/2010 Age : 31 Skąd : Chełm / Warszawa
| Temat: Re: Narzekalnia Czw Lis 10, 2011 1:27 am | |
| Jutro mija miesiąc od koncertu Versailles i dopiero teraz mam ciężką pokoncertową depresję, tęsknie za nimi beznadziejnie i chcę z powrotem DDD: Wściekam się strasznie, jak wszystko mi się w pamięci zaciera i momentami nie wiem, co wspominam, a co sobie wyobrażam na podstawie 'wiem, że zrobili to i to', to jest naprawdę wkurzające, że tyle czekałam, a spotkania z nimi np. już prawie wcale nie pamiętam... Codziennie wlepiam oczy w autografy i zdjęcia, bo tylko to mi właściwie mówi, że to się naprawdę stało, a nie tylko mi się przyśniło. Smutno mi, niech już wrócą do Europy... >: Poza tym pierwszy ogłoszony koncert Kayi i Satsukiego wywołał we mnie gwałtowną falę paniki, że jednak Polski nie będzie, aż mnie zemdliło z nerwów, nie wytrzymam tego napięcia x__X Chciałabym się dowiedzieć tak jak o Versailles, bez żadnego oczekiwania na daty dostać smsa, że przyjeżdżają i tyle, a nie się męczyć... Poza tym wkurwia mnie próbna matura, na którą w dalszym ciągu nawet nie zaczęłam się uczyć i która pewnie pójdzie mi beznadziejnie, w efekcie czego mój czas na neta zostanie przez rodziców drastycznie skrócony, wkurwiają mnie korki z matmy i praca domowa, którą muszę teraz na nie odrabiać, chociaż jutro dzień patrona i od szkoły mam wolne, na korki i tak muszę iść... A fick idzie mi jak krew z nosa, codziennie powtarzam sobie 'no, już niedużo, dzisiaj na pewno skończę' i codziennie dupa z tego wychodzi - dziś też nie da rady, bo matma. Poza tym znowu jest za długi i przegadany, fuck. | |
| | | Rei-chan J-legenda
Liczba postów : 2010 Join date : 04/01/2011 Age : 27 Skąd : Z piekła...
| Temat: Re: Narzekalnia Sob Lis 26, 2011 7:53 am | |
| Mam szlaban na wychodzenie z domu do końca roku, nie widziałam nikogo z przyjaciół od tygodnia, co jest dla mnie straszne, być może ominą mnie urodziny przyjaciela, co mnie chyba zabije, jak mu nawet życzeń złożyć nie będę mogła, nie wiem, czy matka wypuści mnie, żebym mogła dać przyjaciołom świąteczne prezenty i nie mam pojęcia, jak będzie się miała sytuacja z wyjściem gdzieś na sylwestra. W dodatku jutro jest konwent, a ja, mimo tego, że od tygodnia robię za miłą, uczynną i nienaganną córeczkę, nie mogę na niego iść, mimo, że miałam nadzieję na coś innego. I ogólnie, to nie mogę spać, albo tylko to sobie wmawiam, mam w ustach kapcia, przytyłam 5 kg, wpędzam się w głodówki i bulimię, około godziny drugiej napierdalałam ćwiczenia na różne partie mięśni w taki sposób, że kręciło mi się w głowie podczas leżenia na ziemi. Dodatkowo wpadam w cholerną depresję, zaczynam płakać z powodów mi samej nie znanych. A Chuck i Blair to taka piękna para, że jak ich widzę to chce mi się znowu płakać, bo ja też chcę choćby namiastkę czegoś takiego. Chuj. | |
| | | Panna Ironia Członek zespołu
Liczba postów : 562 Join date : 11/12/2010 Age : 26 Skąd : Ok. Warszawy
| Temat: Re: Narzekalnia Sob Lis 26, 2011 5:42 pm | |
| Osoba, która mnie bardzo zawiodła kilka miesięcy temu robiła mi wczoraj wyrzuty, że się nie odzywałam i w dodatku podobno zabroniłam odzywać się jej. A ja nawet nie wiem, czy mi na tej znajomości jeszcze zależy...
Nikt nie rozumie dlaczego, kiedy ktoś do mnie dzwoni w dzień wolny o godzinie dziesiątej to rozłączam się ze słowem "dobranoc" >.< | |
| | | Shadow Edytor Pogrzebowy
Liczba postów : 679 Join date : 11/03/2010 Age : 31 Skąd : Chełm / Warszawa
| Temat: Re: Narzekalnia Wto Gru 06, 2011 11:45 pm | |
| Wkurza mnie próbna matura z wosu rozszerzonego, którą dzisiaj miałam okazję napisać, doszłam do wniosku, że chyba równie dobrze mogłabym pisać z chińskiego .^. Była gorsza niż wszystkie pozostałe razem wzięte z tą z matmy włącznie i cóż, albo zaczynam na serio zapierdalać z tym wosem, albo mogę już teraz dać sobie spokój, metoda 'a, pójdę i zobaczę, ile umiem bez powtarzania' zdecydowanie NIE skutkuje. Pierwszy raz od dawna zostawiłam tyle zadań całkiem pustych, a w wypracowaniu napisałam stek bzdur, bo nic innego nie przyszło mi do głowy, a głupio było nie podejść całkiem do czegoś, za co jest 20 punktów. Wkurza mnie też rozszerzony angielski i najbardziej debilnie od dawna stracone na nim punkty - napisałam rozprawkę za długą o jakieś 100 słów, co automatycznie dało mi wielkie okrągłe 0 za kompozycję .^. I tak zamiast 81%, mam 73%! Wstyd i hańba. Wkurza mnie, że ta matura jest już wszędzie i nawet choćbym chciała, nie mogę o niej nie myśleć i nie mówić, wkurza mnie studniówka, na którą pójdę chyba z wypchaną kukłą, bo NIKOGO innego nie mam, wkurzają mnie korki z matmy i praca domowa, której nie umiem zrobić, bo ostatnią godzinę ze zmęczenia tylko kiwałam głową, że rozumiem, chociaż kompletnie nic do mnie nie docierało i wkurza mnie brak czasu. Rzeczy, z którymi muszę się do świąt wyrobić, jest przynajmniej dwa razy za dużo. I ich w tym roku nie czuję, bo nie ma śniegu >: | |
| | | Oreiteia Yuki-chan
Liczba postów : 1262 Join date : 30/01/2011 Age : 29 Skąd : Lidzbark Warmiński
| Temat: Re: Narzekalnia Sro Lut 08, 2012 10:58 pm | |
| Dobra... Obiecałam, że wrócę. Czas się ogarnąć... Może sobie ponarzekam, mam chyba na co. Chociaż ostatnio dostałam po łbie od znajomej, że wszystkim się za bardzo przejmuję i potrafię zrobić wielki problem z zamarzniętych palców, które przestałam czuć i nie mogę ich nawet zginać...
Ostatnio się zastanawiałam... Czy ludzie mają jakąś chorą satysfakcję z zadawania mi psychicznego bólu? Bawi ich wykorzystywanie mnie emocjonalnie? Niszczenie psychiki, którą staram się wciąż i wciąż budować od nowa? To jest naprawdę ciężkie, potem już nie jestem tak sprawna jak kiedyś... Dobija mnie to i tak cholernie boli! Sprawia, że mam ochotę się zakopać pod kołdrą i przepłakać wiele miesięcy, ale nie... Nie mogę. Muszę być silna, bo jak się okazuje, tylko mój optymizm trzyma niektórych ludzi i sprawia, że nie stają się tak zwanymi "emo". Czasami mam ochotę wygarnąć im "mam dość udawania szczęśliwej! Chciałabym umrzeć...". Jednak, gdy potem pomyślę, że to może ich zranić, sprawić że faktycznie przestaną wierzyć że istnieje coś dobrego na świecie... Wtedy ocieram łzy i staję dzielnie na nogi, chociaż mam ochotę upaść, nie potrafię iść dalej... Plątają mi się nogi, muszę się wszystkiego podpierać i każdy krok sprawia mi ogromny ból... Słowa "będzie lepiej", "wszystko się ułoży" straciły swoją moc i nie bardzo umiem w to uwierzyć. Bo zostałam, krótko mówiąc, zniszczona. To zabawne, rok temu zarejestrowałam się tu z ciężką depresją, po długim czasie wracam w podobnym (jeśli nie gorszym) stanie...
Jeszcze przeraża mnie jedna rzecz... Że zostanę sama, ludzie zostawią mnie, bo jestem nudna, nieciekawa... Po co im taka Yuki? Najbardziej boję się tego ze strony ludzi, których poznałam z Aoy... Że odejdą ode mnie w momencie, gdy dowiedzą się o tym co się stało i uznają, że wolą ją... Panicznie się tego boję, ja nie chcę być sama... Niby będzie to świadczyło tylko o nich, ale każda taka osoba wbije mi maleńki nożyk w serce, a ja znów upadnę... Nienawidzę tego... | |
| | | Panna Ironia Członek zespołu
Liczba postów : 562 Join date : 11/12/2010 Age : 26 Skąd : Ok. Warszawy
| Temat: Re: Narzekalnia Czw Lut 09, 2012 1:14 am | |
| Nie mam czasu, który muszę rozdzielać między naukę, leczenie mojego cholernego kręgosłupa, szkołę, opiekę nad bratem i... i, po namyśle, wokół tego kręci się cały mój czas, od rana do wieczora i tak dzień w dzień. Jestem zmęczona i zła, i nie mam już nawet wystarczająco siły na to, żeby spać jak każdy normalny człowiek, bo tylko w nocy mam czas dla siebie. Ot, cała moja nudna codzienność. Jestem zła i kłócę się z każdą napotkaną osobą, w efekcie czego mam trzy czwarte klasy nastawione przeciwko sobie, a cała reszta szkoły albo mnie zwyczajnie nie lubi, albo ma głęboko w poważaniu do czasu, aż przypadkiem na kogoś nie wlezę na korytarzu, robiąc przy tym kolejną awanturę. Osoby, które jeszcze mnie nie posłały do diabła są zmuszone do ciągłego przytulania mnie i zapewniania, że cały świat postanowił się znęcać nad biedną i zagubioną mną. Inaczej znów się krzywię i krzyczę. Boli mnie wszystko, a najbardziej brzuch i klatka piersiowa. Ciągle kręci mi się w głowie. Lekarze zabronili mi się stresować, ale jakoś nie bardzo wiem, jak to niby zastosować w praktyce, skoro nawet będąc w szpitalu zaczynam mówić do kabli od holtera i zarzucać im, że chcą mnie udusić/sprowokować/specjalnie się plączą, a każdy dzień zaczynam wyzywaniem mikrofalówki za to, że płatki nie są wystarczająco podgrzane. Ogólnie rzecz biorąc jestem kłębkiem nerwów i zupełnie siebie nie przypominam, ale nie wiem, jak radzić sobie z taką ilością stresu. A z im większą agresją reaguję, tym problemów jest więcej i tak się to kręci w kółko, a J. czeka cierpliwie, aż przypadkiem wybuchnę i powiem, o co mi właściwie chodzi i co się stało. Zakładając oczywiście, że sama najpierw do tego dojdę.
Przeczytałam to moje narzekanie. Brzmi strasznie... egoistycznie. Ale skoro Yuki zrobiła całą litanię (którą przeczytałam i współczuję), to ja też mogą. To chyba naprawdę pozwala odreagować. | |
| | | Rei-chan J-legenda
Liczba postów : 2010 Join date : 04/01/2011 Age : 27 Skąd : Z piekła...
| Temat: Re: Narzekalnia Pią Lut 10, 2012 6:26 pm | |
| Chyba... zakochałam się w moim przyjacielu. Geju. W sensie, kocham go jak przyjaciela i to naprawdę mocno, ale wydaje mi się, że to coś więcej. Nie oczekuje od niego niczego, po prostu przyjaźni, bo nie chcę go w żaden sposób ranić,naciskaniem na niego, co już kiedyś przechodził. A najgorsze jest to, że koło 25 lutego wyjeżdża do Niemiec do pracy... Dzisiaj podpisał umowę, która, mimo wstępnych założeń wyjazdu na cztery miesiące do roku, jest... na dwa lata. Wiem, że będę potrzebowała dwóch tygodni maksymalnie od jego wyjazdu, żeby wpaść w depresję, ale teraz chyba nie jestem w stanie wskrzesić z siebie choć trochę emocji, bo chyba to do mnie jeszcze nie dotarło... | |
| | | Elisaabeth Strefa VIP
Liczba postów : 58 Join date : 08/02/2012 Age : 27 Skąd : rz-ów
| Temat: Re: Narzekalnia Pon Lut 13, 2012 6:42 pm | |
| Mam przed sobą 2 tygodnie harówki. Dwa konkursy i egzamin do bierzmowania. Strasznie boję się tej soboty, no bo mam olimpiadę z historii i wiem , że zawalę. Potem będę na siebie zła , że to wszystko , ta cała nauka poszła na marne. A zależy mi na tym cholernie, ponieważ perspektywa niepisania egzaminu humanistycznego na koniec gimnazjum kusi.
Poza tym, to mam dość tego domu. Nie ma to , jak usłyszeć, żę się jest niepotrzebną. I to od własnego ojca, osoby, która powinna mi być najbliższa.
Uświadomiłam sobie, że straciłam szansę na bycie z kimś naprawdę wyjątkowym, a to wszystko przez własną głupotę. Gdyby nie to, pewnie nie spędzałabym walentynek sama. Niewykorzystane szanse bolą najbardziej. A jeszcze bardziej boli mnie to, że pogorszyły mi się stosunki z przyjacielem. A to wszystko przez to, że on próbował mnie pocałować. Wytłumaczyłam mu ,że nie mogę, że on za dużo dla mnie znaczy i nie chcę go stracić. I wydawało się być dobrze, ale teraz sama nie wiem, co o tym mysleć. Niby jest spokoi, ale coś się przełamało.
Poza tym , czuję , że zmieniłam się. Przestałam roztrząsać pewne sprawy, staram się zapomnieć o tym, co było. Więcej myślę, piszę i mam wrażenie, że ten "świat gnije". Że nie ma tu szczęścia, a nawet jak jest, to go nie potrafię dostrzec.
A z tego wszystkiego najgorsza jest myśl, że wiem, co jest nie tak , chcę to zmienić, ale nie do końca umiem. Bo pewne sprawy powracają, nie dają o sobie zapomnieć. A jeszcze parę miesięcy temu byłam naprawdę szczęśliwa... Ale to wszystko zniknęło, tak niespodziewanie...
| |
| | | Anya Złośliwiec | Kyo Owner
Liczba postów : 3098 Join date : 08/01/2010 Age : 30 Skąd : Kyoto
| Temat: Re: Narzekalnia Sob Lut 18, 2012 5:54 am | |
| nie mam osobowości, jestem beznadziejna, rzygam światem. i spora ilość osób mnie wkurwia. no i jestem beznadziejnie głupia. duh.
a z bardziej przyziemnych spraw, muszę czekać na 7 odcinek do środy. hmpf. | |
| | | Oreiteia Yuki-chan
Liczba postów : 1262 Join date : 30/01/2011 Age : 29 Skąd : Lidzbark Warmiński
| Temat: Re: Narzekalnia Nie Lut 19, 2012 3:38 pm | |
| Wcale nie jesteś głupia Any... Skąd Ci się to wzięło?
Boję się, boję się, boję się... I strasznie się denerwuję... Już prawie 14, a ja nie dostałam żadnego smsa w stylu "już jest dobrze" czy "obudziłam się". Cholera... W moim mózgu roją się najczarniejsze wizje i zaczynam płakać z przerażenia. A co jeśli to prawda? Co jeśli... Nie udało się? Potrzebuję silnego bodźca który sprawi, że otrząsnę się z tego i będę silna... To uczucie jakie zagościło w moim sercu jest okropne, a muszę być silna... | |
| | | Anya Złośliwiec | Kyo Owner
Liczba postów : 3098 Join date : 08/01/2010 Age : 30 Skąd : Kyoto
| Temat: Re: Narzekalnia Pon Lut 20, 2012 10:16 am | |
| niestety, jestem ;\ z niczym sobie nie radzę ;\
zapierdoliłam naukę w weekend, i teraz znów zamiast się uczyć siedzę przed komputerem. kurwa, ja nie wiem, może ja jednak cierpię na tę całą prokrastynację. | |
| | | Oreiteia Yuki-chan
Liczba postów : 1262 Join date : 30/01/2011 Age : 29 Skąd : Lidzbark Warmiński
| Temat: Re: Narzekalnia Pon Lut 20, 2012 7:32 pm | |
| Wcale nie jesteś... Po prostu możesz mieć chwilowe problemy z czymkolwiek, ale za jakiś czas to minie...
Spędziłam nad chemią ponad 10 godzin tylko po to by dostać 1 i ochrzan od mamy, że się nie uczę... Do tego wygarnęła mi, że miałam cały tydzień na naukę, gdzie musiałam się uczyć na sprawdzian z fizyki, biologii, matmy, polskiego i geografii, które miałam w zeszłym tygodniu... Super wyrozumiałość.
Edit. ERDBEEREN SIĘ ROZPADA! Grrrr... Nie podoba mi się to, zniosłam wieść, że CoA odszedł, ale Louis? I jakie znowu różnice muzyczne? Nie mogli tego połączyć, tworząc coś nowego? Co podpasuje wszystkim? Przykro mi z tego powodu... Cholerni mi smutno... Podoba mi się gra na perkusji Fumiyui, była taka... Jego... Do tego Louis ma niesamowicie ciekawy głos... Grrr... | |
| | | Elisaabeth Strefa VIP
Liczba postów : 58 Join date : 08/02/2012 Age : 27 Skąd : rz-ów
| Temat: Re: Narzekalnia Sro Lut 22, 2012 3:18 pm | |
| Zaraz umrę. Spać mi się chcę, brzuch mnie boli ... po raz milionowy w tym tygodniu. Pieprzy mi się wszystko po kolei, począwszy od konkursu z historii - sayonara mój laureacie. Mam dość tego świata, nie mam ochoty na nic. Najchętniej wyszłabym i nie wróciła z powrotem... Szkoła, egzaminy, sprawdziany, bierzmowanie.. Przeraża mnie to wszystko. A i należy dodać do tego to, że otacza mnie tona fałszu i zakłamania. A to wkurza najbardziej Byle skończyć tę szkołę i iść do liceum. Pożegnać to zakłamanie. Co prawda, będę tęsknić za niektórymi, ale to wyjątki. | |
| | | Rei-chan J-legenda
Liczba postów : 2010 Join date : 04/01/2011 Age : 27 Skąd : Z piekła...
| Temat: Re: Narzekalnia Wto Mar 20, 2012 8:29 pm | |
| KurwakurwakurwaKURWAKURWAKURWAKURWA!!!!!!!!! Dostałam mandat>.< I to w dodatku, KURWA!, po 'nowej, WYŻSZEJ cenie!!!' >.< Umrę:< | |
| | | Elisaabeth Strefa VIP
Liczba postów : 58 Join date : 08/02/2012 Age : 27 Skąd : rz-ów
| Temat: Re: Narzekalnia Czw Mar 22, 2012 8:18 am | |
| Za co mandat ? mam kaca, zaraz umrę, nie ogarniam, wszystko mnie boli, idę do dentysty | |
| | | Rei-chan J-legenda
Liczba postów : 2010 Join date : 04/01/2011 Age : 27 Skąd : Z piekła...
| Temat: Re: Narzekalnia Czw Mar 22, 2012 8:17 pm | |
| | |
| | | Shadow Edytor Pogrzebowy
Liczba postów : 679 Join date : 11/03/2010 Age : 31 Skąd : Chełm / Warszawa
| Temat: Re: Narzekalnia Sro Mar 06, 2013 1:23 am | |
| Może by tak odświeżyć? Na rozgrzewkę powiem, że wkurza mnie wybór specjalizacji, z czym muszę się uporać do piątku, a jestem totalnie rozdarta między redaktorsko-wydawniczą a medialną, wkurza mnie perspektywa napisania pracy rocznej na historię literatury (o wpływie sporów religijnych na literaturę XVI wieku ;__; ), wkurza mnie, że płyty są takie drogie i ciężko mi oszczędzić kasę na to, co chcę oraz że moje oszczędzanie i rozsądek kończą się w momencie, gdy wpadam do coffeeheaven i budzi się we mnie potwór kofeinowy. Wkurza mnie też, że znowu nic nie robiłam cały wieczór, a zanim zjem kolację, umyję włosy i ogarnę się na jutro, będzie pierwsza lub druga w nocy, co znaczy, że po pięciu godzinach snu znowu będę sama się rano nienawidziła, a na wykładach będę siedzieć jak zombie. Wkurza mnie też, że zdania, które buduję, są za długie i stylistycznie rzecz biorąc powinnam sensownie je podzielić, ale mi się nie chce. Amen XD | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Narzekalnia | |
| |
| | | | Narzekalnia | |
|
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |