A mi się utwór bardzo podoba! <3 Strasznie wrył mi się w umysł, od paru dni nic tylko chodzę i śpiewam 'Lalalala, love is dead... Rip it up, break it down, dance!' XDDDDDD Mam nadzieję, że zagrają to na koncercie!
Elektro mi nie przeszkadza, bo lubię ten gatunek.
Generalnie uważam ten singiel za dużo lepszy niż 'Final Call', pozostałe dwa utwory też są naprawdę niezłe. Wreszcie coś nowego od nich, do czego przekonanie się nie zajęło mi dużo czasu XDD
A co do PV, to Hizumi wygląda super, ale nie mogę przeżyć braku reszty zespołu. Gdzie jest Zero ze swoim uśmiechem, ja się pytam?! >: