Tym razem na tapetę bierzemy Miyavi'ego i jego Selfish love. Osobiście uważam, ze to co facet robi z gitarą jest... jest... nieziemskie, nie do opisania słowami. Niezaprzeczalnie jest wirtuozem. Geniusz ze swoją gitarą, w bardzo ładnej oprawie. Teledysk jest dobrze zrobiony, niby nic, a jednak trudno się oderwać. Miyavi robi show samym sobą, nawet gdy wokół brak kolorów.
EDIT: Czy tylko ja po obejrzeniu kilku jego teledysków uznaję, że ktoś kto je reżyseruję jest fetyszystą stóp? Inna sprawa, że stopy tego pana jak najbardziej powinno się pokazywać... *myśli o innych fragmentach jego ciała, które też się powinno* M.
Vespergold Królowa Paparazzich
Liczba postów : 2630 Join date : 09/01/2010 Age : 28 Skąd : Wrocuaff.
Teledysk oglądałam z otwartymi ustami. Masz rację, gościu jest wirtuozem gitary. Wyczynia takie cuda i wygląda tak jakby to był dla niego pikuś. Mam kompleksy ;) Ale jego gitara mi się nie podoba. Jakaś taka duża jest xDDD
Bardzo trudno się oderwać. Ja osobiście w kółko powtarzam początek. Moment, w którym sunie ręką po strunach... zdecydowanie mój ulubiony moment xDD
Każdy fetysz jest dobry. A Miyavi ma naprawdę ładne stopy xF
Mun Siła Wyższa
Liczba postów : 2903 Join date : 08/01/2010 Age : 30 Skąd : Wrocław/Poznań
Każdy fetysz jest dobry. A Miyavi ma naprawdę ładne stopy xF
Prawda! Polać Ci!
Osobiście urzekają mnie, oprócz gry, jeszcze jego miny. Te momenty kiedy tak zarzuca głową. No i pod koniec jest moment kiedy obraca gitarę. To mnie zwyczajnie rozczula.
Yuki-chan Stały gość na afterparty
Liczba postów : 128 Join date : 16/03/2010
Temat: Re: Miyavi - Selfish love Wto Mar 30, 2010 2:45 pm
Cytat :
Osobiście urzekają mnie, oprócz gry, jeszcze jego miny. Te momenty kiedy tak zarzuca głową. No i pod koniec jest moment kiedy obraca gitarę. To mnie zwyczajnie rozczula.
Mam to samo, jego miny doprowadzają mnie do obłędu xD mogę patrzeć na nie bez końca Piosenka jest rewelacyjna, genialna jak dla mnie, zwłaszcza gra Miyaviego i jego lekka chrypka, orgaaaazm gwarantowany :p W ogóle cała koncepcja teledysku..moim zdaniem udowadnia tezę, że piękno tkwi w prostocie i w tym wypadku na pewno tak jest. Wybaczcie jeśli mało po polsku napisałam tego posta, ale głód nie pozwala mi się skoncentrować o_O
PS. Przepraszam, ciężki przypadek ze mnie, wygląda na to, że cytować cudze posty też nie potrafię. o_O
Pozwoliłam sobie grzebnąć u Ciebie w poście, wybacz ^o^""" xD Żaden z Ciebie ciężki przypadek, ja też nie umiałam na początku cytować xD Ale żebyś już umiała, patrz jak to się robi: [ quote ] cytowany tekst [ /quote ] Albo tam w tym 'pasku narzędzi' zaraz po prawej stronie kursywy jest Mam nadzieję, ze pomogłam. Vesper. To ja też grzebnęłam, bo jednego quote tam brakowało. ;) / Mun
Motoko Stały gość na afterparty
Liczba postów : 145 Join date : 28/10/2010
Temat: Re: Miyavi - Selfish love Sob Paź 30, 2010 8:52 pm
Yuki-chan napisał:
orgaaaazm gwarantowany :p
a ja zazdroszę jego żonie... chciałabym być na jej miejscu xDD
a Meeva po prostu nie da się nie kochać :D jego głos jest zniewalający, już nie wspominając o grze na gitarce <3
Mun Siła Wyższa
Liczba postów : 2903 Join date : 08/01/2010 Age : 30 Skąd : Wrocław/Poznań
Temat: Re: Miyavi - Selfish love Nie Lis 07, 2010 2:14 am
Jest, jest. xD To jeden z moich ulubionych teledysków ever, soł... musi być zniewalający. xD
Rei-chan J-legenda
Liczba postów : 2010 Join date : 04/01/2011 Age : 28 Skąd : Z piekła...
Temat: Re: Miyavi - Selfish love Sob Sty 22, 2011 4:18 pm
Cytat :
Każdy fetysz jest dobry. A Miyavi ma naprawdę ładne stopy xF
Miyavi cały jest ładny!xD Zwłaszcza jego mimika i język... Za każdym razem, kiedy słucham tej piosenki albo Itoshii Hito, to dochodzę do wniosku, że nie rozumiem ludzi uważających, że on nie umie śpiewać. Jego wokal jest niesamowity i bardzo charakterystyczny, a to coś do czego mam słabość. A wirtuozem gitary jest niezaprzeczalnie. Ja też tak scem...
Elisaabeth Strefa VIP
Liczba postów : 58 Join date : 08/02/2012 Age : 27 Skąd : rz-ów
Temat: Re: Miyavi - Selfish love Sob Lut 11, 2012 1:23 am
Miyavi mistrzem! Po prostu brak mi słów do określenia jego talentu. Gitara, głos .... ahhh <3
A sama piosenka wpada w ucho. Zwłaszcza refren.
Panna Ironia Członek zespołu
Liczba postów : 562 Join date : 11/12/2010 Age : 26 Skąd : Ok. Warszawy
Temat: Re: Miyavi - Selfish love Sob Lut 11, 2012 7:26 pm
Teledysk rzeczywiście świetny, jak cała piosenka, a sam początek - aż brakuje mi słów. Doszłam do wniosku, że jeśli nauczę się tak grać, to mogę spokojnie umierać. No i, nie będę ukrywać, moja teoria, według której Miyavi ma ADHD wydaje mi się coraz bardziej prawdopodobna z każdym nowym nagraniem z jego udziałem. To takie pocieszne ^ ^