Wiersze, wierszyki i inne tego typu arcydzieła
Jeśli coś piszecie, to dzielcie się
Wrzuciłam na forum już trzy moje "arcydzieła", ale zapewne przepadną, więc umieszczam je tu, licząc na konstruktywną krytykę
Zniekształcone wizje przyszłości.
Sny bledną.
Marzenia znikają.
Realizm pochłania coraz więcej ofiar.
Kolory się zmieniają.
Jasne barwy stają się czarne.
Nieświadomie porwani przez tornado zdarzeń
Tracimy sens życia.
Czy to nie śmieszne,
jak ludzie się zmieniają?
Znika to,co ich łączyło.
Stają się sobie obcy.
Czy to nie śmieszne,
jak znikają przyjaźń i miłość?
Ich przeznaczeniem jest przeminąć.
Jak wiosna.
Czy to nie śmieszne,
jak tracimy wszystko po kolei.
Nieuchronne przeznaczenie wiosny.
Fascynacja samotnością.
Zagubieni w bólu nie wiemy, co robić.
Cisza.
Ponura cisza przerywana płaczem.
Miłość.
Nieproszony gość niszczący wszystko.