Nasze papy

https://2img.net/r/ihimizer/i/kingadaniel208.jpg/

Zdjęcie z włosami, jakoś specjalnie
wymyślna ta fryzura nie jest,
ale kiedyś strasznie kombinowałam z włosami
i mi się bardzo poniszczyły, więc zostawiam je w spokoju <3

Pofarbowałam w końcu włosy, an kolor, w którym czuję się lepiej niż w naturalnym, w dodatku byłam dzisiaj u fryzjera i zrobiłam se grzywkę i w końcu ją sobie dobrze ułożyłam, ukrywając to, co fryzjerka zjebała i uznałam, że się muszę tym podzielić

Raz
Dwa
I trzy

Nie potrafię się uśmiechać od zdjęć, mam pryszcze i jestem niefotogeniczna, bo jestem pewna, że na żywo tych pryszczy jest trzy razy mniej>.<

*mruczy coś o popisywaniu się cyckami na zdjęciach*
nie lubkam Was... >.<

eghem...

Mun przefarbowała włosy (przez Any)
na pieprzone jajko (przez Any!)
i ma takie jak Kyo na początku ich visulowej kariery (przez Any!!!)
i się zemści (na Any!)
ale najpierw przefarbuje włosy na szaro <3 (i taż będzie na Any)

w każdym razie wygląda to mniej więcej tak:
wyjściowa kniapa <3
z miną słodkiej idiotki za to nieźle widocznym kolorem...

Oj Mun, po prostu dostałam od ojca ultimatum, że jeśli się nie położę przed 23, to nie dostanę dzisiaj kompa,a że czułam wybitną potrzebę zrobienia tych zdjęć, to wzięłam aparat i nie miałam czasu się zastanowić, co ja w ogóle na sobie mam. Poza tym, nie uważam, żebym się miała czym chwalić T_T

Zaczynam współczuć Any i uważam, że*szepcze cichutko pod nosem* będzie ci lepiej w szarych włosach...

już się nie tłumacz... masz więcej niż ja...

będę szare jak u Aleksandra <3 maj lov

Wiesz, ostatnio zaczęłam nosić ciuchy matki, bo schudłam na tyle, że się w nie mieszczę, ale kilka ciuchów wpędziło mnie w kompleksy na temat moich cycków>.< Zawsze uważałam, że mam naprawdę duże jak na współczesne społeczeństwo, a jakoś tak sprowadziłam się na ziemię i ciągle przeżywam ten upadek... Ale z moją psychiką coraz lepiej...xD

Mój kolor został skrytykowany przez moją mamę, która uważa, że jej się bardziej podoba kolor marchewki T_T Przecież coś, co w słońcu wygląda jak świeża krew bije marchew na głowę, ne?

Ja tęsknię za starą marchewką.
Moje włosy wcale nie są szare teraz.
Są takie jak u Rukiego na moim avie tylko z siwymi pasmami i siwymi odrostami.
Obrzydliwe.
I nie mam cycków.

O, widzę, że Mun ma doła... *tula Mun*

Moje włosy już mi dobitnie pokazują, że za max. 3 dni ich kolor będzie sprany i mało krwisty, bo szmponetka szybko mi się zmywa do pewnego stopnia, a potem mi takie szmatowate coś zostaje pół roku. Będę to znowu paćkać szmponem koloryzującym przed konwentem xD

wszystkie macie ładne włosy *w*
*maca włosy Rei* Awwwwwwwwwwwwwww <3
*maca włosy Mun* Awwwwwwwwwwwwwww <3 blond placek <3

Rei... niektóre szamponetki sa naprawdę wredne... ja zafarbowałam sobie na czarno rok temu i nadal trzyma >D w związku z czym mam teraz czerwono-czarne włosy, fuck yeah xD

i generalnie wybaczcie, ale w moim słowniku najwidoczniej nie ma takich pojęć jak wyjściowa kniapa i fotogeniczność, bo tylko te zdjęcia nadawały się do upublicznienia. przy czym dodatkowo na nich najlepiej widać kolor moich włosów, sooooł... pozdrawiam serdecznie xD

wersja z samą grzywką,
wersja z całymi włosami, tak więc można zaobserwować wciąż trzymający się czarny >D
i nie, żeby one były czerwone... a raczej czerwonorude ^w^"""

*tula się do Rei*
masakra. chyba będę cały czas chodzić w kapeluszu teraz...
Ves, ten Twój nowy kolor jest cudny!
ja właśnie nie wiem co zrobić z włosami...
bo wyglądają dziwacznie...
ogarnijcie
nie wiem czemu Any się upiera, że nie są siwe jak u starej baby... >.<

Dziękuję, ale one są takie... trochę inne niż na zdjęciach. ale tylko trochę

Ogarnęłam i... Any ma rację, stare baby mają siwe inaczej niż Ty D: *nie, żebym pierwsze co to zobaczyła... JEDZENIE, dużo jedzenia w postaci dwóch wiszących cudów <3*
Walnij sobie kolorowe pasemka *w*

noboniesąsiwe.

tak w ogóle to mi się podobają...

1. są siwe. nawet jeśli nie na tym zdjęciu. brzydkosiwe. siwiejące.
2. Any, ty siedź cicho, bo to Twoja wina i moje kompleksy też!
3. tak, Ves, wiśnia, niedojrzała ;D

lepsza niedojrzała wiśnia, niż lodówka wyposażona jedynie w lód...

w ogóle, jak pisałaś o tych pseudosiwych włosach to, no, myślałam, że będą tysiąc razy gorsze, a nie są zuee.

są siwe!
nawet jeśli czasem w słońcu wydają się złotawe, to nadal są siwe... >.<

to mówię Ci, dorób sobie kolorowe pasemka i będzie zajebiście xDDD (wcale nie przelewam na Ciebie moich niespełnionych ambicji)

Ok Mun, są siwe, ale fajne siwe xD
Twoje Ves też są fajne, pasują Ci~

Co wszystkich wzięło na farbowanie włosów? XD

Ves, nie lubię pasemek... anie innych balejażów xD

Chi, ja ciągle ścinam i farbuje, tylko mnie wzięło na chwalenie się nimi na dżeju...

Bo farbowanie jest fajne xDDD a najfajniejszą częścią farbowania jest upierdzielona łązienka. przynajmniej jak ja farbuję >D

toooooooooooooooooooooooooooooooooooo zrób sobie całe na zielono. albo niebiesko. albo fioletowo. albo czerwono. albo różowo. *w*

nie wiem czy po prostu nie wrócę do rudych...

ale rude jest wredne, co do Ciebie w ogóle nie pasuje lepszy będzie jakiś puci-puci pastelowy kolor

mwahahahahahahahhahahahah
hahahahahahahahahahahahahaa
ahahahahahahahahahahahahaha
ahhahahahahahahahahahahahah
hahahahahahahahahahahahahaa
ahahahahahahahahahahahahaha
ahhahahahahahahahahahahahah
hahahahahahahahahahahahahaa
ahahahahahahahahahahahahaha
ahhahahahahahahahahahahahah
hahahahahahahahahahahahahaa
ahahahahahahahahahahahahaha
ahhahahahahahahahahahahahah

nie wcale wredne do mnie nie pasuje...

Cytat :

ale rude jest wredne, co do Ciebie w ogóle nie pasuje

Wira...
to twój najlepszy kawał, naprawdę. dowcip życia.

jhfkhreuihfguiyreige, dlaczego obie zgodnie pominęłyście część z pastelowym kolorem, która była punktem kulminacyjnym? T_T

Muuuuuuuuuuuuuun, zrób się na pastelowy niebieski

A Ty się Ves zrób na pastelowy różowy z dodatkiem żółtych, niebieskich i zielonych pasemek~<3