[D] Majówkowy fic pijacki

Tytuł: Majówkowy fic pijacki
Aautorki: Anya, Gum, Mun
Ostrzeżenia: FF pisany w stanie dżego upojenia alkoholowego, przez trzy osły dardanelskie, skrzyżowane z kłapouchym pospolitym, przeznaczone na salami, mające atak kukaraczy połączony z atakiem fiu-bździu.
Występują wulgaryzmy i zwroty obrażające... wszystko.
TO JEST PROWOKACJA! Nie chcesz - nie czytaj! (Chyba, że jesteś Ves...)
Dedykacja: Dla Ves. Pisałysmy to z myslą o Tobie, żulu. <3

Majówkowy fic pijacki

Dawno, dawno wczoraj żyły sobie za ścierwami, za 7 koncertami śmierdzące radioaktywne biedronki. srać biedronki, kurwa.
służyłem Panu przez pierwsze lato, dał Ci mi przepióreczkę.
Pyszne ciasto hoho! I nadzienie biedronkowe! A Edłord jest lwem i kocha Wzgardliwą Lambdę, która połknęła Any razem z majonezem i TSA'mowskim spermowatym czymś. A Hiroś rżnął się z Nao po koncercie w schowku bo Naoś jest zajebisty i zboczony.
- Harry, Harry gdzie idziesz? - Hiroś odezwał się do Nao
- Nie jestem Potter, ide lać. - wyszedł.
A Hiroś na to:
- O, kurwa!
A Mun na to:
- O, kórwa!
A Lambda na to:
- O... ja pierdole!
A Naoś na to śmierdział spermą.
- Mój mąż nie lubi n-k - kupa.
- Chujaj się.
Ja to kurwa wszystko pierdolę.

Edłord miał wytrysk.
A potem wszyscy oglądali bajki na kacu, robiąc *macu-macu*. <3

AHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAH.

*przypomniała sobie pisanie*
*przypomniała sobie rozczytywanie*

dżizas, może zaznaczymy jeszcze kolorami kto co pisał? xDDDD
kocham Was <3

a końcówki nie pamiętam o.o

A pamiętasz kto co pisał?
Nieeeno, tak jest dobrze. xD
Ale mam totalna gUpawkę gdy to czytam. xD
Końcówka była następnego dnia na kacu...
*pomija fakt, że pierwszą rzeczą która zrobiła rano było wychylenie duszkiem wczorajszego drinka Gum*
I był ten stuknięty jednorożec w międzyczasie. xD

Boru, kocham Was. <3
Ale następnym razem musimy kupić jakąś lepsza wódkę. xD

Cytat :

*pomija fakt, że pierwszą rzeczą która zrobiła rano było wychylenie duszkiem wczorajszego drinka Gum*

jak to zobaczyłam rano to myślałam, że padnę xDDDD

ej, może ja wtedy w kiblu byłam, nie wiem, ale nie pamietam końcówki xD

Cytat :

A pamiętasz kto co pisał?

można po piśmie rozpoznać, ja na pewno pisałam o Nao rżnącym Hirosia w schowku xD

zdecydowanie. i szampana! xD

Anya napisał:

Cytat :

*pomija fakt, że pierwszą rzeczą która zrobiła rano było wychylenie duszkiem wczorajszego drinka Gum*

jak to zobaczyłam rano to myślałam, że padnę xDDDD

Ja byłam PEWNA, że padnę jeśli czegoś się nie napiję. xd

O boru, ale naszego ruskiego!

Hem, hyyym?
Rozumiem Wasz stan upojenia alkoholowego, etc, etc, ale to wszystko tak uroczo nie trzyma się kupy, że ja pieprzę xDXDXDXDXD
Ale to nietrzymaniesiękupy jest swoistym trzymaniemsiękupy, więc można to wyciąć xDDDD

Cytat :

służyłem Panu przez pierwsze lato, dał Ci mi przepióreczkę.

CO TU, NA EDŁORDA, ROBI PRZEPIÓRKA?! ; ooo xDDD

Cytat :

A Hiroś rżnął się z Nao po koncercie w schowku bo Naoś jest zajebisty i zboczony.

A Hiroś nie rżnął się z Nao po koncercie w schowku, bo Nao jest zajebisty i zboczony i ma dzikiego pendrajwa, a ponadto Nao nie mieści się w obrębie zainteresowań Hirosia.

Cytat :

A Hiroś na to:
- O, kurwa!
A Mun na to:
- O, kórwa!
A Lambda na to:
- O... ja pierdole!
A Naoś na to śmierdział spermą.

Hiehieeee xDXDXDXD

Cytat :

Ja to kurwa wszystko pierdolę.

No.

Z całą mocą oświadczam, że to jeden z najbardziej pojebanych, zwariowanych, pijackich fików, jakie kiedykolwiek zostały mi dedykowane.

No. I następnym razem do Was pójdę i będzie fajnie, o. xDDD

Cytat :

CO TU, NA EDŁORDA, ROBI PRZEPIÓRKA?! ; ooo xDDD

a to Mun coś śpiewała a Gum zapisywała xD

Cytat :

a ponadto Nao nie mieści się w obrębie zainteresowań Hirosia.

Ja wiem, że Nao może być duży, ale bez przesady, zmieści się!

Cytat :

Ja byłam PEWNA, że padnę jeśli czegoś się nie napiję. xd

jak u Comy, 'wódka naturalnie przywraca pion'? xD

Cytat :

O boru, ale naszego ruskiego!

No baaaaaaaaa

Cytat :

Cytat :

CO TU, NA EDŁORDA, ROBI PRZEPIÓRKA?! ; ooo xDDD

a to Mun coś śpiewała a Gum zapisywała xD

Mun...
Czego Ty słuchasz tak n a p r a w d ę ? xDXDXDXD

Cytat :

Cytat :

a ponadto Nao nie mieści się w obrębie zainteresowań Hirosia.

Ja wiem, że Nao może być duży, ale bez przesady, zmieści się!

Podobno jak się czegoś często i regularnie używa, to to coś rośnie.
A Nao jest zboczony.
Kto wie, kiedy, jak i gdzie zaspokajał swoje potrzeby.

Cytat :

Kto wie, kiedy, jak i gdzie zaspokajał swoje potrzeby.

ja wiem!
z Hiro po koncercie w schowku.
albo z Kaiem po próbie Gazet.
albo z Sagą, jak zakładali arisu
xD

To z Hiro to kłamstwo, aj noł!
Reszta jest bardziej prawdopodobna xDXDXDXDXD

Cytat :

To z Hiro to kłamstwo, aj noł!

dobrze, jestem skłonna przyznać, że po którymś koncercie to Shou rżnął Hiro. niech ci będzie.

Hm. Lepszy Shou niż Nao xDXDXDXDXD

...

dlaczego? ;<
dyskryminujesz Naosia. nie wiem czemu. on jest słodki. widzisz mojego ava. Naoś jest słodki! a ty go dyskryminujesz. a Shou jest bardziej kjut niż Nao, Hiroś pewnie go rżnie, a nie on jego.

Vespergold napisał:

Cytat :

Cytat :

CO TU, NA EDŁORDA, ROBI PRZEPIÓRKA?! ; ooo xDDD

a to Mun coś śpiewała a Gum zapisywała xD

Mun...
Czego Ty słuchasz tak n a p r a w d ę ? xDXDXDXD

Heeey, byłam pijana! xD A to jest biesiada weselna. xD Zaśpiewam Ci kiedyś. xD

Vespergold napisał:

Hm. Lepszy Shou niż Nao xDXDXDXDXD

Nie lekceważ perkusistów! >.< *warczy*

bo Edłord pojawi się ze Sparklami!

Tak, Naoś jest słodki, śliczny, ma świetne włosy, ale Hiroś jest dla niego zbyt delikatny!

Bo właśnie Shou jest bardziej kjut niż Nao i to Shou i Hiroś miziają się na koncertach, a nie Nao i Hiroś, o.

Mun... nie wiem czy mam się już bać xDDD

Nie lekceważę, lekko odsuwam na drugi plan, nic poza tym xDDD

I NIEEEEEEE, TYLKO NIE EDŁORD I JEGO SPARKLEEE! *ucieka*

Merlinie, Vesp, czy ty WIESZ, co ty piszesz? Hiro ZA DELIKATNY? dla kogo? geez, w tym związku to ja bym się bardziej o Nao bała, ze ten mały wariat go rozniesie.

Wjeeem! Hiroś jest bardzo delikatny! xDDD
Coś Ty, gdyby taki związek istniał to Nao byłby seme a Hiro uke, na bank xD

O ja pieprzę. Chyba napiszę FF z tej okazji. xD
Natchieniowałyście mnie. xD
Ale spooooko. Zaraz mi minie. xD

Cytat :

Coś Ty, gdyby taki związek istniał to Nao byłby seme a Hiro uke, na bank xD

no wiem, ale przecież prędzej szalone uke rozniesie spokojne seme >.<
wyobraź sobie Kyo/Kaoru, to przecież normalne, że Kyo byłby uke i pewnie doprowadziłby Kaoru do rozstroju nerwowego xD

Mun, zaraz znowu Ci przyjdzie xDXDXDXD

Spokojne seme?
Dla mnie wszyscy, co wyglądają zbyt niewinnie są niezrównoważeni.
A Nao jak gra to wygląda jak dziecko <3 xDDD

Bo Kyo to Kyo, osobna kategoria xD

No ba, że osobna ;]

Nao wygląda niewinnie? jasssne. może słodko, ale to przecież małe diablę jest.
a Hiroto jest małym schizolcem, który roznosi kompletnie ten zwiazek.

ekhem... tu nasuwa się pytanie: Co poeta miał na myśli?
Cóż... to się tak kupy nie trzyma, że nie da się odpowiedzieć jednoznacznie. Co więcej, wcale nie da się odpowiedzieć xD przynajmniej ja nie wiem jak, bo kto na trzeźwo zrozumie ludzi w stanie upojenia? xD
ale 'opowieść' genialna xDD

Moto, to pisały trzy osoby pod wpływem alkoholu i myślę, że nawet one tego nie rozumieją. xD

Należy się cieszyć, że to był tylko alkohol. ;)
Są rzeczy, po których, wymyślam jeszcze gorsze pierdoły. ^^