J-slash
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 [M]Zbiór

Go down 
AutorWiadomość
Aguś
Pogo napierdalacz
Aguś


Liczba postów : 68
Join date : 04/10/2011
Age : 31
Skąd : Łódź

[M]Zbiór Empty
PisanieTemat: [M]Zbiór   [M]Zbiór Icon_minitimeSro Maj 02, 2012 3:16 pm

. autor: Aguś
. tytuł: no jakoś tak brak
. beta: jeszcze większy brak
. fandom/pairing: ettoooo... trochę jrocka i kpopu^^
. n/a: Bo YT zaskakuje mnie za każdym razem [a przeraża tym bardziej xD]

zbiór miniaturowych miniaturek, pisanych od rozpoczęcia piosenki do jej zakończenie
Dedykowane dla Tej Jedynej♥



1. Super Junior – Sorry, sorry – answer
[Dir en Grey – KaoruKyo]

Chaotyczny, a zarazem delikatny dotyk rąk na nagim, rozgrzanym ciele. Pożądanie unoszące się w powietrzu. Dwa ciała obok siebie – splątane, stanowiące jedność. Cichy szept, czuły dotyk ust.
Zapach szampana unoszący się w pokoju – jego smak na ciele. Upajający, zniewalający. Nieodłączna część każdego naszego spotkania. Niecierpliwe ruchy, coraz bardziej i bardziej. Głuchy jęk, a chwilę potem krzyk rozkoszy.
- Kocham cię Tooru.
I twój zmęczony uśmiech w zagłębieniu mojej szyi.



2. Adele – Someone like you
[The GazettE - AoiRuki]

Odgłos deszczu uderzającego o szybę, błękitna błyskawica przecinająca niebo i głuchy grzmot. A do tego w ciemnym, pustym mieszkaniu Ruki - siedzący gdzieś w kącie z kocem na ramionach i kubkiem gorącej herbaty w dłoniach.
Kolejny grzmot zagłuszający szczęk zamka w drzwiach. Ciche kroki stłumione przez wykładzinę. Ciepłe ramiona otaczające drżącą sylwetkę i głos Yuu przepełniony czułością tuż przy uchu.
- Jesteś przy tobie, nie musisz się już bać.



3. Nicki Minaj – Starships
[SHINee - OnewTaemin]

Ciepła woda, złoty piasek, słońce – czyli wszystko czego potrzeba aby wakacje należały do udanych. No prawie wszystko. Ostatni czynnik właśnie wyłaniał się właśnie z basenu zgarniając mokre włosy do tyłu. Promienny uśmiech posłany w moją stronę i głośny śmiech, gdy zaczął uciekać przed goniącym go Minho.
Przymknąłem oczy, aby po chwili poczuć wilgotne ciało przytulające się do mojego boku. Mój mały maknae.



4. Drake – Take Care
[Dir en Grey - KaoruDaisuke]

Urywany, ciężki oddech i niespokojne ruchy. Ruchy ręką jakby odgarniał się od natręta. Na końcu cichy krzyk i zmiana pozycji na siedzącą. Daisuke otworzyło czy rozglądając się dookoła ciemnego hotelowego pokoju. Westchnął cicho i wstał, stawiając bose stopy na zimnej posadzce.
Nie przejmując się swoim strojem podszedł do drzwi, aby po chwili zastanowienia wyjść na słabo oświetlony korytarz. Minął kilka par drzwi, aż wreszcie zatrzymał się przed jednymi. Ułożył dłoń na klamce i wszedł do środka. Uśmiechnął się na widok pokoju oświetlonego niewielką lampką i Kaoru siedzącego na łóżku, który czytał książkę.
- Mogę z tobą spać Kao?
- Znowu koszmar?
Wystarczyło tylko kiwnięcie głową.



5. Carl Rae Jepsen – Call me mayby
[Alice Nine - ToraSaga]

- Tora! Jedziesz z nami nad morze? – przez szkolny dziedziniec rozniósł się głos Hiroto. – Saga już się zgodził!
Amano uniósł wzrok przenosząc go na grupę przyjaciół stojących nieopodal. Akurat w momencie aby zobaczyć jak najniższy z nich dostaje przez głowę przez blondyna. Uśmiechnął się kącikiem ust i wstał aby do nich przyłączyć.
- Taka zachęta mi w zupełności wystarczy – objął zaczerwienionego Sakamoto w pasie przyciągając do bliżej siebie.



6. Cherry Bomb – The Pretender
[The GazettE - ReitaAoi]

Ze słuchawek wydobywały się dźwięki gitar i perkusji. Reita był zbyt zamyślony żeby zwracać uwagę na cokolwiek, po prostu szedł przed siebie. Szedł do póki nie wpadł na kogoś, co zakończyło się dość bolesnym upadkiem. Spojrzał w górę mając ochotę wygarnąć napastnikowi kilka niemiłych rzeczy, jednak nie był przygotowany na to co zobaczył. Nad nim stał, czarnowłosy chłopak wyglądający niczym anioł, który uśmiechał się do niego przepraszająco i wyciągał rękę, aby pomóc mu wstać.
Niechętnie pozwolił sobie pomóc, przeklinając tego kto na jego drogę zsyła te przeklęte anioły.



7. The Nearly Deads – Never look back
[Solo/The GazettE - MiyaviKai]

Impreza halloween’owa. No cóż ta się na pewno do nich zaliczała. Kolorowowłosy rozejrzał się po otaczających go potworach w poszukiwaniu jakiegoś znajomego zombie.
W końcu go zobaczył – Kai stał przy drzwiach prowadzących na balkon z butelką piwa w ręku. Zaczął się do niego skradać, pozostając niezauważonym w tym tłumie przebierańców. Uśmiechnął się szeroko czując zapach jego perfum i obejmując go ramieniem w pasie, nachylił się aby ugryźć swojego kochanka w szyję – jak na wampira przystało.



8. Alesana - Ambrosia
[Super Junior - EunKyu]

Kolejny strzał, kolejna ofiara zabita, kolejny uśmiech pełen zadowolenia na twarzy KyuHyuna. Chłopak usiadł wygodniej poprawiając słuchawki z ciężką muzyką i ponownie skupił się na grze. Nie docierało do niego nic ze świata zewnętrznego. W ogóle nie był zainteresowany tym co się wokół niego dzieje, nie czuł takiej potrzeby. Był zbyt zaaferowany uśmiercaniem kolejnego wroga, tak więc kiedy EunHyuk niespodziewanie oparł dłoń na jego ramieniu ten odwrócił się z głośnym „GIŃ!” bijąc swojego ukochanego Hyunga.


9. One Ok Rock - Re:make
[LM.C - AijiMaya]

Ostatnie metry do pokonania przed nim, ostatni zakręt, ostre szarpnięcie za kierownicę i motor praktycznie położył się na asfalcie. Ta adrenalina – Aiji to kochał. Uśmiechnął się zadowolony zatrzymując maszynę koło przyjaciół. Ściągnął kask i odwrócił się w stronę z której nadjeżdżał jego rywal. Uniósł dłoń do czoła salutując mu jakby z kpiną.
Przypomniał sobie jak blondyn chwalił się, że wygra – bez najmniejszych przeszkód – choć musiał przyznać, że jego usta wyglądał zdecydowanie pociągająco, kiedy to mówił.
Zdecydowanie zbyt pociągająco. Pomyślał ruszając w stronę Mayi.


10. Within Temptation – Iron
[The gazettE - AoiUruha]

Gorący, parny wieczór – wieczór który oni spędzali na scenie w jakimś zatłoczonym, dusznym klubie. Uruha przetarł czoło stwierdzając, że musi zapalić zanim go cos trafi. Jak on nie lubił takich miejsc. Choć nie, lubił je kiedy chciał się w samotności napić.
Wyszedł na zaplecze, na parking, który słabo oświetlała pojedyncza migająca latarnia. Usłyszał za sobą dosyć ciche kroki. Wsadził papierosa między wargi, a chwilę później przed jego twarzą pojawił się płomień.
- Dzięki – mruknął, zaciskając dłoń na tej należącej do drugiego gitarzysty.
Uśmiechnął się do niego wyzywająco, przybliżając usta do jego ucha i obiecując mu małego nie co później. W zaciszu hotelowego pokoju.
Powrót do góry Go down
 
[M]Zbiór
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
J-slash :: FanFiction :: G-
Skocz do: