spojrzałam na ten tekst z ciekawości, a nie mogąc znaleźć polskiego tłumaczenia, sama się za nie zabrałam. mam nadzieję, że wyszło choć w miarę dobrze i odpowiednio.
Plejady
W tym momencie boleśnie było oddychać
i nawet jeśli szukałem w lustrze
nie mogłem pewnie czuć, że istnieję
Ze smutkiem przy policzku patrzę w górę, przez okno
na nocnym niebie widzę gwiazdy, które nie mogą błyszczeć w pojedynkę
Byłem nieuważny. Nawet rytm mojego serca
musiał po prostu stać się rytmem kogoś innego i pozostać takim, bez zmian
Szukałem znaczenia życia, światło zdawało się niknąć
ale
ustaliłem, że nigdy nie zapomnę ciepła twojej dłoni
Noc ronienia łez ustała, w jej środku otwarłem swoją dłoń
Mogę latać, jeśli zamknę oczy... Jeśli obydwoje będziemy tego chcieli
Zachodzące Plejady, nie mogące świecić w pojedynkę
Jeszcze będę się tu z tobą śmiać, bez zmian
tak słodki ból...
bądźmy jednym, teraz i zawsze