Lateksy, kilty i inne fetysze

Znam Twojego maila xD
Miałem Ci oddać kota jak mnie wkurzy, oferta nadal ważna?
Nie mogę, on jest mój!

Co z tego, że niski. Ten mój też jest niski >.>
Ale uroczyyyyy....

Gram tylko na nerwach, nie znam się na niczym innym T_T

Hm... A co myślicie o wiązaniu?
Pociągają Was kajdanki? ;>

Nie wiem nie próbowałem xD
Ale wiesz, związać kogoś, opaska na oczy i mróóó...
Zabawa na całego, a jakie doznania *dostaje wypieków*

Oczywiście, że oferta nadal ważna xF Potrzebuję kota na ofiarę.

Ej, a on ma na imię Tomek i gra na gitarze elektrycznej Seek and Destroy jak zawodowiec?
I jest szatynem i uroczo wystaje mu pasek ze spodni?

Kajdanki - tak, ale tylko takie puchate i ruSHoOoffe. xDDD

Kot wysłany pocztą, wreszcie się go pozbędę n_n

Nie, nie ma na imię Tomek, gra na gitarze, ale nie elektrycznej, ale jak zawodowiec.
Zagrał kiedyś na lekcji, boskoo *rozpływa się*
Nie jest szatynem, jest blondynem, i tak, uroczo wystaje mu pasek n_n

Mam słabość do ludzi ubierających się jak skejci [sorki za pisownie słowa skate, ale nie wiem jak odmienić xD]

Kupiłem takie kajdanki koleżance na Mikołajki klasowe xDD
We Flo n_n

Fajnie xD

To go nie znam, ale do mnie do klasy taki chodzi xDDD Ma fajne poczucie humoru. i głos też. I też zagra na gitarze (jak ją będzie miał) jak się go poprosi xF

Ja wolę takich a'la metali i na sportowo. Skejtami też nie pogardzę xDDD

Widziałam je! Tak samo jak olejki do kamasutry, kostkę z pozycjami etc.

Pochwalę się wam! Mam nowy fetysz! Skórzane kuuurtki! One są takie sexy i tak ładnie się opinają...

ooooch, w ogóle skóra! i motocykliści! o merlinie, kocham motory dzięki za przypomnienie xD

Tak! motory, skóra i House = orgassssssssssm xDDD

Proszę ;*

Dla mnie chłopak musi być przede wszystkim umięśniony, musi mieć zarysowane mięśnie Po drugi musi mieć gładka klatę, a po trzecie dłuższe włosy najlepiej czarne XD

Najbardziej działają na mnie dłuższe takie za szyje włosy u chłopaka ^.^

Żeby było za co ciągnąć!

Wgl. większość chłopaków wygląda dennie z krótkimi włosami. A z jeżykiem to już totalna masakra. Jak jakieś dzieci niedorobione xDDD

To zależy od urody. Jedni wygladają okropnie w jeżyku, inni w dłuższych włosach. Nie wszystkim do twarzy w tym samym

Jeśli o mnie chodzi, najważniejsze są oczy. Ciemne, brązowe lub czarne jak węgielki Jak widzę, że mój rozmówca ma ten błysk w oczach, gdy na mnie patrzy, to juz odpływam...

Moje fetysze są beznadziejne, ale podzielę się nimi z wami. XD

Po pierwsze, kocham, uwielbiam, wielbię męskie tyłki. Potrafię się na nie gapić godzinami i podziwiać. Moja przyjaciółka wciąż mi zwraca uwagę, że mam przestać. ;c

Po drugie, szare bluzy. Każdy samiec w szarej bluzie to chodzący seks, a jak ma jeszcze idealną dupą?! Jery, raaaaaaaaaaj.

Po trzecie, dłuższe włosy, ale takie idealnie idealne, najlepiej rudę, chociaż brązowe to są śliczne. <3 Smutne jest to, że nie lubię blondynów. ;c

Po czwarte, dłonie, one muszą być takie męskie, żebym czuła się bezpiecznie, gdy nawet na nie spojrzę.

Po piąte, deskorolki/bmx/rolki do jazdy agresywnej, kurde nawet w sztruksach samce wyglądają bosko, i jak są trochę poobdzierani, yaaaaaaaaaay.

Po szóste i ostatnie (dobra, mogłabym pisać więcej. XD) artysta. Nieogarnięty artysta (znałam takiego idealnego fotografa w szarej bluzie. ;c) żeby miał w sobie to coś. <3

Szare bluzy, takie jak ma Wilson, nie? xDDD

Każdy fetysz jest dobry

Tak, dosłownie taka, zapinana już nie ma tego czegoś. ;c

W sumie racja, Wasza Królewskość. XD

Ja mam jeszcze nihonofilię. Japończycy są mega sexy, i prawie natychmiastowo wpisywani na listę potencjalnych obiektów erotycznych...

Męskie plecy. Rany... Jak jak kocham szerokie, lekko umięśnione, gładkie, męskie plecy. Ahhh... Duże dłonie o długich placach - jak mnie facet takimi złapie, to może zrobić, co mu się żywnie podoba, jak mi Bóg świadkiem. I głos - niski, głęboki, taki jak miał mój były fiance. Miałam dreszcze za każdym razem, jak z nim rozmawiałam, naprawdę. Mógł pieprzyć największe na świecie głupoty, a i tak prosiłam go o więcej. No i na koniec - perkusja. Jeśli facet gra na bębnach i do tego ma którąkolwiek z w/w cech, to jestem jego cała, tu i teraz.
U kobiet natomiast lubię widoczne kości obojczykowe - nie wystające z chudości, tylko widoczne na seksownie zaokrąglonych ramionach. Poza tym pełne pośladki i wgłębienie pomiędzy kośćmi biodrowymi (to, które tworzy się, jak leżycie). Uwielbiam. Kocham. Czczę.
Jeśli chodzi o to, co mi sprawia przyjemność, to przede wszystkim drapanie i podgryzanie. W jakąkolwiek część ciała, to bez znaczenia. Byleby z umiejętną siłą. I... Pocałunki w szyję " Lubię, kiedy się ją odpowiednio... pieści, że się tak wyrażę.
Co mnie odstręcza, to długie włosy u facetów. No nie jestem w stanie ich zdzierżyć. Półdługie ok, ale nie długie, na Boga.

oprócz tych zdań o długich włosach, Malinko, cholera, jesteś mną, albo ja tobą xD plecy głosy, dłonie, obojczyki, PERKUSJE **********

Patrząc na wiek, to raczej Ty mną xD
Szczerze? - nie rozumiem całej tej fascynacji długimi włosami u facetów. Może to ograniczone, ale jakoś nie potrafię sobie tego w moim łepku poukładać. Bo że u kobiety, to rozumiem... *roztacza sobie wizję długich DAMSKICH włosów łaskoczących jej plecy* Taaaak... Ale męskie?
I w ogóle zauważyłam, że nie kręcą mnie takie fetysze jak wiązanie, biczowanie, jakieś lateksy, maski... Chociaż z drugiej strony poobserwować takie zabawy, to zupełnie co innego... ]:->

wiesz, mi nie przeszkadzają długie włosy u facetów ogólnie, tylko wtedy, kiedy facetowi nie pasują. poza tym, ja nie lubię takich proso-prostych długich włosów.

wiązanie może być ciekawe, ale biczowanie i maski są dziwne.

Znalazłam coś... dla kochającego kilty, Coby'ego.
Może to go do nas z powrotem przyciągnie... xDDD

Jaka klata *___________________*
Wuuuaśnie, Coby, wraaacaj!

Mruuuuuuu *tamuje ślinotok*
Jestem już, jestem. Przynajmniej na czas świąt wróciłem n_n
Fota jest boska
Zwabiłaś mnie nią Mun, oby takich więcej xD

Ołkej Cob, znaj moją dobroć. xD

Co dziś na obiad?
Czerń i biel... xDD
Plecki
Wersja nowoczesna - to nawet mi się podoba. xDDD