Narzekalnia

Pokłóciłam się z rodzicami.

podziębiłam się i gardło boli mnie tak przeokropnie, że nie mogę nawet kaszleć. fuck it. ARGH.

współczuję.

moje serce oszalało a na dodatek matka nie kupiła mi mleczka do demakijażu i kredka oraz eye-liner (czy jak to się tam pisze -.-) rozmazał mi się na całej twarzy, słodkie ze mnie emo.

nie wiem czy mój plan z FC FTI wypali >.< strasznie się denerwuję >.<
jutro mam recytację Mickiewicza. >.<

dasz rade.

wkurza mnie babcia.

Dasz radę, Mun :) Tylko trzeba by to rozgłosić na większą skalę niz nasze forum, niewiem... znacie jeszcze jakiś fanów k-popu? Ja w tym temacie wymiękam, mam tylko was :)

Jest mi niedobrze, zatrułam się czymś i chce mi się rzygać. Wypiłam gorzką herbatę i mam nadzieję, że mi przejdzie. Nie chcę rzygać, nie! :C

Wyglądam jak zombie. Rozczochrana, z podpuchniętymi oczami no i oczywiście rozmazana. Spodnie walą piewem a koszula Wrzaskuna fajkami. I chce mi się rzygać, nawet picia nie ma w domu. jeszcze dziś niedziela, nie lubię niedziel.
mam złamane serce, to boli, ale ojciec rozumie.

edit 29.09.2010r.
nie ma go, jeżdżę sama do szkoły.
jakoś mi tak... smutno.

A mogę ja?

Po raz enty wpieprzyłam się w coś, z czego trudno mi się będzie wytargać >.<
Muszę wysłać Jean kasę na bilet, a jak na złość gadu mi nie działa >.<
Przez najbliższe półtora miesiąca każdy weekend mam zawalony >.<
Mam dość samej siebie >.<
Płuca przyklejam na taśmę klejącą, bo moja doktorka miała dwa tygodnie urlopu, a ja znów kaszlę jak cholerny, stary gruźlik połączony z astmatykiem i nie wiadomo kim jeszcze >.<
Zaczęłam studia muzyczne, a przez kaszel nie jestem w stanie śpiewać (nawet pełna gama nie chce wyjść czysto) >.<
Z hamulcami w aucie coś jest nie tak i piszczą (patrz: kolejne pieniądze utopione w Ciapku)...
Właścicielka mojej stancji jest straszna, straszniejsza nawet niż w zeszłym roku >.<
W całym mieście nie znalazłam szarych trampek >.<
Trener z siłowni najprawdopodobniej mnie za ten kaszel wyrzuci (tak, jakbym mogła coś większego z nim zrobić), bo jak mu mówię, że to nie choroba i nie zarażam to patrzy na mnie jak na ciekawy okaz botaniczny >.<

I wszystkiego mam dość...

chce już poniedziałek.
nie mogę iść na imprezę. boli mnie brzuch, mam wiecznego pmsa i wahania nastroju jak kobieta w ciąży i ogólnie chce mi spać. ;u;

Forum nam umarło... :(

Wpadłam na chwilę, patrzę, a tu się nic nie dzieje.
Jest mi przykro, że j-s umiera, a ja nie mogę nic z tym zrobić. Miałam nadzieję, że ktoś postara sie robić tu szum gdy mnie nie będzie. ;(

1. Umarło forum.
2. Gdzie jest "Bóg istnieje. I gra j-rocka."? - Kiedy na koncercie rzuciłam hasło - ludzie wiedzieli skąd i podłapali, ale to czym nasze forum stało się rozreklamowane - zniknęło. Rozumiem, że lubicie Korean-musi. Ale skąd się wzięła nazwa? I to j- w nazwie forum? JAPAN! - Więc dlaczego zmiana bannera na Koreański? Czy Kyo komuś przeszkadzał? Był tajemniczy, ciemny, pasujący wg. mnie.

Cytat :

Gdzie jest "Bóg istnieje. I gra j-rocka."? - Kiedy na koncercie rzuciłam hasło - ludzie wiedzieli skąd i podłapali, ale to czym nasze forum stało się rozreklamowane - zniknęło.

tu mogę potwierdzić - ludzie rozpoznawali forum dzięki nagłówkowi.

Wszystko mnie wkurza.
+ wszyscy narzekają, że forum umarło, ale nikt nic z tym nie robi.

Anya napisał:

Cytat :

Gdzie jest "Bóg istnieje. I gra j-rocka."? - Kiedy na koncercie rzuciłam hasło - ludzie wiedzieli skąd i podłapali, ale to czym nasze forum stało się rozreklamowane - zniknęło.

tu mogę potwierdzić - ludzie rozpoznawali forum dzięki nagłówkowi.

teraz trudno go przeoczyć >.<

po prostu mam już, kurwa, dość.

oj ogólnie to masakra jest :/

Anya, podbijam. Też mam STANOWCZO dość.

Bulwi mnie fakt, że przepłaciłam za fajki, LOL.

A ja ledwo dostałem paczkę fajek i zjarałem już sześć petów. Dokarmiaj raka Patryś, dokarmiaj...

Mam dość chuchania mi w twarz na wiadomość, że rzucam palenie.
Wkurza mnie, że jak tylko przestałam brać, znajomi zaczęli zasypywać mnie propozycjami i musiałam już dziś w chooj razy tłumaczyć dlaczego nie idę na blanta, wiadro i bibułkę. >.<
Nie podobają mi się godziny otwarcia mediateki, bo nie mogłam sobie wypożyczyć ani Kawy i papierosów ani Wstrętu. >.<
Mam dość hipokryzji wśród ludzi znajdujących się najbliżej.
Wkurza mnie, że muszę jeszcze pozbyć się przynajmniej 20 kilogramów.
Mam jutro sprawdzian ze szwabskiego i historii. >.<
Ale przede wszystkim... NA WSZYSTKICH ZNANYCH MI BOGÓW JAK JA NIENAWIDZĘ KASI!!! >.<
Agrr! >.<

jutro wywiadówka ^^ xD Motoko poległa...
I brak kasy na imprezy *wielka rozpacz*
i do tego wielka kłótnia ze znajomymi... tzn chłopaki kontra dziewczyny part 2 :D

Och, rozumiem Twój ból. Mam wywiadówkę 17. >.<

Łączmy się w bólu... xD

Jeszcze jedno: Motoko robi sobie czasówkę, prawie kończy i tu bach! Komp jej się sam wyłącza i nic się nie zapisało... Co za żal

Z tymi kompami jest urwanie bani, podobnie z moim...

Znowu zjebałem z kumplami po dwóch lekcjach, to jest po części upokarzające moją osobę ale co tam... tylko do nadrobienia będzie tego cholerstwa dużo.

Zaraz się porzygam.
Tan jogurt to chyba nie był dobry pomysł. >.<
I chce mi się spaaaaaaaaaaaaaaaaać. >.<